Praca, którą Daria Barnowska wykonała z okazji Światowego Dnia Wody znajdzie się na muralu, który stworzy Magister Mors. Jej projekt jest bardzo wymowny i zmusza do myślenia. 13-latka ma dla Sądeczan ważne przesłanie. Podpadnę tym wpisem kilku znajomym, ale nie chcę, byśmy wylewali dziecko z kąpielą i szli w stronę szaleństwa. Od wczoraj widzę na fejsbuku apel, aby zaraportować moderacji Fejsbuka stronę „Najpiękniejsze 13-latki„. W uzasadnieniu tej prośby mamy podać, że jest to „materiał seksualny / porno”. No i, moi drodzy znajomi, których lubię, szanuję i w ogóle… ja tego nie zgłoszę jako materiał seksualny / porno, bo dla mnie 13-latki nie są materiałem seksualnym / porno. No nie są i już. Nawet nie próbują być, bo na fanpejdżu nie widziałam żadnej golizny ani nawet wyuzdanych póz. Widzę tam dorastające dziewczynki, które zaczynają już powoli czuć się kobieco, zaczynają wyglądać kobieco, zaczynają zdawać sobie sprawę z budzącej się swojej seksualności – i prawdopodobnie stąd w ogóle czują potrzebę zapozowania do zdjęć i pokazania ich światu. Ale nie ma w tym nic dziwnego ani pornograficznego. Jest tylko gimbo-mowa, kłótnie o to, która ładniejsza, rywalizacja i zbieranie lajków. Czyli etap nastoletniego kretynizmu, przez który każdy z nas kiedyś przechodził (lub przechodziłby, gdyby się wychowywał w erze internetów). Głupie to, ale na pewno nie nielegalne lub tym bardziej „porno”. Ja rozumiem, że tu nie chodzi o te dziewczynki i ich rówieśników, ale o bandę złych pedofili, którzy mogą sobie na taki fanpejdż wejść i się fapować, ale, spójrzmy prawdzie w oczy, oni mogą fapować do ćwiartki zawartości internetu i nie muszą w tym celu wchodzić na Najpiękniejsze 13-latki. A ukrywając przed światem istnienie dzieci oraz dorastających dziewczynek nie sprawi, że liczba pedofili zmaleje. Pokuszę się o nawet bardziej kontrowersyjną tezę: pedofilia jest chorobą, która staje się problemem dopiero w momencie, w którym pedofil kogoś krzywdzi. Samo fapowanie do zdjęć krzywdzeniem nie jest. Problemem jest ten pedofil, który wykorzystuje dziecko seksualnie, wchodząc z nim w seksualną interakcję. Świat jest pełen pedofili pasywnych, którzy nigdy nie skrzywdzili nieletniej dziewczynki, ale po prostu czują podniecenie na myśl o Lolicie. I nawet nie wiemy o ich istnieniu. Świat jest też pełen ludzi, którzy po prostu, zwyczajnie uważają dzieci za piękne, nie wiążąc z nimi żadnych niecnych planów i myśli. Po prostu uwielbiają patrzeć na dzieci i je podziwiać. Bo już chcą zostać rodzicami. Bo sami mają dzieci w podobnym wieku. Bo estetycznie im się taka 13-latka podoba. Bo tak. I dla mnie kasowanie fanpejdża „Najpiękniejsze 13-latki” jest jak wydanie zakazu produkcji noży, bo nożem można zabić. W takim razie zakażmy też spódniczek i sukienek dla dzieci, bo pedofil może się podniecić na widok dziecięcej nóżki. Niech dziewczynki przed 16 rokiem życia chodzą w habitach. I niech nikt ich nie fotografuje. I każdy, kto powie „och, jaka śliczna dziewczynka!”, idzie siedzieć za pedofilię. Casa 4 camere de vanzare in Borhanci, Cluj Napoca. 489 000 €. Cluj-Napoca - Azi la 15:08. 156 m². Casa 4 camere de vanzare in Chinteni. 355 000 €. Chinteni - Azi la 15:08. 247 m². Duplex 4 camere cu garaj cu posibilitate in rate de la constructor.
O sprawie jako pierwszy napisał portal 14-latka została porwana w piątek, sprzed galerii handlowej w Poznaniu. Napastnicy – tróje nastolatków i dorosła kobieta - wciągnęli ją do samochodu i odjechali z piskiem opon. O wszystkim policję poinformowała mama nastolatki. Funkcjonariuszom po kilku godzinach udało się namierzyć samochód. 14-latka została odbita w podpoznańskich Złotnikach. Jednak to co w tym czasie porywacze zdążyli zrobić dziewczynce, sprawia, że włosy stają dęba. Dziecko było bowiem w chory sposób torturowane i gwałcone! 14-latka miała zgolone brwi i część włosów na głowie. Na skórze było widać ślady pobicia, a także rany po… przypalaniu papierosami! To nie wszystko! Okazuje się również, że dziecko było brutalnie gwałcone. Szczegóły popełnionych zbrodni są jednak utrzymywane w ścisłej tajemnicy. - Są zbyt drastyczne, abyśmy mogli je ujawniać – mówi „Super Expressowi” Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy poznańskiej policji. Dalszy ciąg materiału pod galerią ze zdjęciami. Czytaj więcej o sprawie: Torturowali i wykorzystali nastoletnią koleżankę. Wśród zatrzymanych matka 13-latki. Fala komentarzy Dziewczynka trafiła do szpitala, w którym dochodzi do siebie. Miejmy nadzieję, że szybko wróci do normalnego życia, będzie jej zaoferowana pomoc psychologa. Porwanie 14-latki z Poznania. Kim są sprawcy? Co wiadomo o napastnikach? Służby niechętnie zdradzają informacje na ich temat. My jednak ustaliliśmy, że wszyscy byli znajomymi swojej ofiary. Najmłodsi oprawcy mają raptem 13 lat. Z dzieci najstarszy jest chłopak, który ma już 17 lat i dlatego wczoraj odpowiadał przed prokuratorem, razem z dorosłą kobietą – matką jednego z porywaczy. To ta kobieta prowadziła samochód, najpewniej ona przypalała papierosami swoją ofiarę i… nagrywała na komórkę gwałt! Oboje usłyszeli zarzuty uprowadzenia, stosowania przemocy, zgwałcenia i nagrywania tej zbrodni. Chłopakowi i kobiecie grozi nawet 15 lat więzienia. Pozostałymi dziećmi zajmie się sąd rodzinny. Udało nam się również ustalić, że wszyscy porywacze to ludzie z tzw. „dobrych domów”. Około 45-letnia kobieta nigdy nie miała zatargów z policją, jest określana jako „zwykła, normalna poznanianka”. Jak to więc możliwe, że wraz z dziećmi dopuściła się tak przerażającej zbrodni? Powody szokują. Nieoficjalnie bowiem wiadomo, że ofiara popsuła jednemu z dzieci e-papierosa. Nie chciała za niego oddać pieniędzy, dlatego też 45-letnia kobieta wraz z trójką dzieci postanowiła się na niej zemścić… Porwanie Tadzia to robota biologicznej matki syna Bożeny i Bruna Co kieruje umysłem mordercy? Czy seryjni mordercy chcą być złapani? Włącz podcast i posłuchaj prawdziwych historii najsłynniejszych zbrodniarzy świata! Listen to "Anatolij Onoprienko - Bestia z Żytomierza on Spreaker.
Marcu L., de 13 ani, a sustras banii, 70.000 de lei, dintr-un magazin de carne din Piata Mihai Viteazu, luni, 10 decembrie. ”A profitat de neatenția vânzătoarelor, a pătruns în magazin de unde a sustras banii dintr-un sertar. Cel mai probabil a urmărit unde au fost puși banii realizați în acea zi și i-a sustras.

--> Archiwum Forum [1] Didier z Rivii [ life 4 sound ] 13letnie dziewczynki ktore ida na calosc (uwaga to nie zadna pedofilia tylko porzadny temat) nie uwazacie ze ostatni sie niezle porobilo w naszym kraju? wychodzisz sobie na ulice, a tu jakas małolata ktora widac ze nie ma jeszcze tych 15 lat obsciskuje sie i caluje z jakims kolesiem (najczesciej tfu... skejtem, bo tacy maja podobno powodzenie) ktory widadc ze jest od niej sporo lat starszy. Czy to jest normalne? no i skoro oni robia takie rzeczy na ulicy, to co robia w domu gdy sa sami? Czy wy panie z GOLa tez w tym wieku chcialyscie sie jak najszybciej przespac z kims? nie sadze. a teraz tak jest. w takiej pierwszej klasie gimnazjum to wstyd zeby jakas dziewczyna miala chlopaka (info od kolezanki ktora ma siostre wlasnie w 1 kl. gim). Co wy sadzicie o tym "procederze"? baziiii [ '87 ] wiesz powiem ci ze 14 latka ktora na ulicy caluje sie ze swym chlopakiem nie znaczy od razu ze się z nim puszcza, ale powiem ci ze znam kilka osob co majac 15 lat juz swoje zrobily [3] Paszczak [ Oaza Spokoju ] SULIK [ olewam zasady ] Moja zasadnicza zasada nie schodzić poniżej 17 roku życia :] A co do tych małolatów to naoglądali sie hamerykańskich filmów o "młodzieży" (gdzie 13 latkóew grają 17latkowie, a 17 latków grają 20 latki) i teraz są tego skutki, a może jestem juz starej daty i inaczej wychowany... a moze to wszystko przez te ogłupiające gimnazja - bo kiedyś jak szło się do szkoły śrdniej myślało sie, ze można wszystko, teraz tak jest jak idą do Gimnazjum... ehhhh... złe rzeczy dzieją sie w państwie Polskim :[ l4mer [ Chor��y ] Jak dla mnie normalka. Didier z Rivii [ life 4 sound ] wiesz nie mowie od razu ze wszystkie sie puszczaja, ale sam fakt ze np. taka 14 lataka ma chlopaka 19 latak (znam takie przypadki) nie jest normalne. Co oni razem robia bawia sie pokemonami? nie mam nic przeciwko temu zeby osoby w takim wieku znalazly sobie kogos, ale bez przesady... niech sobie znajda kogos w swoim wieku z kim beda mogly pogadac itp. a nie tylko kogos duuzo starszego zeby sie nim chwalic Paudyn [ Kwisatz Haderach ] A niech się piętnastolatki całują, co w tym złego ? To nie oznacza od razu, że chodzą "na całość'. Dziewczyny zazwyczaj wolą starszych, czy to z chęci zaimponowania, czy też chodzenia z kimś dojrzałym. Bardziej mnie martwią czternasto i piętnastolatki pijące winko pod budą z alkoholem...:/ Didier z Rivii [ life 4 sound ] Paudyn --> zahaczyles o drugi dosc popularny ostatnio problem.... SULIK [ olewam zasady ] A jeszcze jedno ---- dla mnie acet w wieku 19-20 z dziewczyna w wieku 13-14 lat jest dla mnie chorym degneratem - no ale juz starożytni Grecy mawiali, ze o gustach i guścichak się nie dyskutuje miałem coś jeszcze powiedzień, ale sam juz nie wiem co - ta pamięć coraz bardziej mnie zawodzi :/ Didier z Rivii [ life 4 sound ] SULIK --> osobiscie znam przypadek gdzie 16 latka chodzi z 28 latkiem. Czy to nie jest przesada? gdzie sa rodzice tej dziewczyny, bo przeciez oni musza o tym wiedziec skoro ta para chodzi za raczke i caluje sie kolo jej domu. Danio99 [ Dedektyw Inwektyw ] U nas w mieście była taka sytuacja że 13 latka uprawiała seks z 21 letnim facetem gladius [ Óglaigh na hÉireann ] Widocznie nie był przesądny. [13] SULIK [ olewam zasady ] Didier z Rivii, Danio99 --> no to już imho przesada... niech chociaż poczekają doi tych 18-19 lat i wtedy niech nawet chodzą/kochają sie z 40 latkiem - są pełnoletnie... ale dzieci ? [14] baziiii [ '87 ] hii w tamtym roku jak bylem na obozie we Włoszech była taka dziewczyna z 87' i na dyskotece i jak narazie nikt oprocz niej i tego kolesia nie wie co oni tam robili... no i oczywiscie to był jedyny raz jak się widziała ta para.... hihihihi 10 minut gadki, krzaczki, pożegnanko i koniec znajomości slodzutka [ Chor��y ] Sulik masz 100% racji! Swiat schodzi na psy ale jak to sie mowi w dzisiejszych: czasach mlodziez "szybciej dorasta" smiechu warte! 13-letnie dziewczyny to sa jeszcze dzieci badz co badz niestety widzialam juz 13-letnia matke wiec nic mnie nie zdziwi. Zal mi tylko tych dziewczyn...ale za naiwnosc sie placi SULIK [ olewam zasady ] slodzutka - a potem ktoś mówi, że wszystcy faceci to świnie.. bo wykożystał nieletnią itp. Ale przecież decyzja należy praktycznie zawsze od dziewczyny/koniety, a nie faceta, on najwyzej może nakłaniać i namawiać, a jeżeli dziewczyna jest rozważna to się nie zgodzi, a jak sie zgodzi w tym wieku to jest po prostu głupia i nie ma prawa nazywać facetów świniami. bartek [ ] Slodzutka, mylisz sie. Dzisiejsza mlodziez dorasta znacznie szybciej fizycznie (osobiscie mam 15 lat, w wieku lat 12 zaczalem sie golic, obecnie zapuszczam PKSy - z tego co wiem za czasow mojego ojca, o dziadku nie wspomne nie do pomyslenia bylo, zeby dzieciak w wieku lat 12 mial zarost czy buty rzedu 4x...). Odnosnie rozwoju psychicznego - nie idzie on w parze z fizycznym i wlasnie glownie z tego powodu dzieje sie tak jak sie dzieje... slodzutka [ Chor��y ] ale ja bynajmniej nie oskarzam tutaj facetow!zle to musiales zrozumiec. i oczywiscie w wiekszosci przypadkow decyzja nalezy do dziewczyny chodzi mi po prostu o to ze dziewczyny sa cholernie naiwne i mysla ze jak sie przespia z facetem to on bedzie z nimi juz zawsze i tym podobne reszta kazdy przypadek jest inny ja po prostu mysle ze 13 lat to lekka przesada ja w tym wieku moze i myslalam o seksie ale jakos sie powstrzymalam:) SULIK [ olewam zasady ] slodzutka - ja mam lat 19, jestem facetem, a dalej powstrzymuje się jak moge :] - chyba staromodny jestem ;] bartek - ty to chyba za duzo chormonów masz :P i jeszcze jedno: dorosłość i dojżałość to nie to samo slodzutka [ Chor��y ] genialne to bylo Sulik:)ja za dwa miesiace skoncze 18-stke i tez sie jeszcze powstrzymuje wiec nie martw sie staromodny nie jestes ale kto wie moze za chwile ktos nam powie ze straszne z nas zgredy [21] Nyhos [ Droogie ] Ekh... Jako "przedstaiwciel" (czy tego chcę,czy nie) muszę wyrazić na samym początku mój takich opinii może być czasem nie tyle niebezpieczne,co "niepoprawne". To (nie wszystkie, za co dziękuję Bogu,bo bym zwariował!) wolą starszych gości. Ci w większości to skejci (raczej dresy inteligentne z przyprawą zwaną hh na której się nieznają.) To nieulega wątpliwości. Sulik,muszę się niestety demokracja,która do nas wkroczyła parę latek temu miała jeszcze parę przesyłek jak filmy amerykańskie, a w nich aktorzy grający dużo młodszych,niż są w rzeczywistości. Gdy byłem we Włoszech,miałem podobne odczucia co ciągle napierały na te naiwne szczęście dla nich nic się Pradze 10 brudasów z Sycylii po 10 minutach,chciało nasze znajome zaciągnąć gdzieś do hotelu. Nie poszły,bo miała być niedługo im jak te małe koguty do nas ponieważ mam wstręt do bicia się nic mówiły,że lepiej mówia od nas po niemiecku (mam dopiero rok,ale to co mówili to poprostu kakofonia,nie język) Moim zdaniem to są stracone włoszech ci panowie będą biznesmenami potem albo nawet bez tego wyższego u nas?Czy one,spędzając 75% czasu na chłopakach o wiele starszych przetrwają bez nauki?Niesądzę.... Rodzice starali mnie się zawsze odciągać od "randkowania".Czasem się złościłe,ale przechodziło,jak to dziecku. Teraz wciąż będąc dzieckiem potrafię wyłuskać wartościowe śmieją się jak jesteś inności i dzięki temu sami są wartościowszymi ludźmi. A te dziewczęta?10 minut,tydzień,miesiąc,0,5 ich ma dośc pustych starszy znajdzie sobie dziewczynę w jego wieku,a młoda koza aby tego uniknąć posówa się do tej granicy i ją przekracza. To nie jest ktoś czytając to myśli,że mówi to samotna lama,to jest w gdybym miał zrobić to z moją luba,to bym czul się jej krzywdę,a tego mężczyzna nierobi kobietom,tylko gówniaż. Szef Nazguli [ Zygfryd Czarny Kapturek ] Znam dziewczyne która mając 12 lat już mniała z swój pierwszy raz za sobą... A co do więcej osób "kocha" sie poniżej jak wiadomo zakazany owoc smakuje lepiej [23] Zielik [ Centurion ] te sytuacje smierdzą mi pedofilią.... slodzutka [ Chor��y ] zakazany?? hmmm nie sadze zeby ktos bronil im sypiac z facetami tzn pewnie maja za soba rozmowe z matka czy cos w tym rodzaju ale ja mysle zo to nie jest to ,raczej bezsensowna proba pokazania :jestem dorosla, teraz mi kumpele beda zadroscic( tylko czego??) SULIK [ olewam zasady ] slodzutka - mnie już czasem biorą za zgreda, ale cóż prawda jest taka, ze mnie już dawno zabawa wyleciała z głowy i teraz trzeba zacząć wreszcie rozsądnie rozumować i podejmować dojżałę i dorosłe decyzje, których konsekwencje moge odczówać przez całe życie Nythos - widze, ze jest jescze jakiś ratunek dla moralnej duszy tego świata :] oby było więcej takich ludzi ja TY A co do Włochów... to niesty nie jet tak tylko tam, w Polsce jest podobnie... dziewczyny (oczywiście nie wszystki) jak jaką gdzieś na jakąś wycieczke, lub wyjazd zaraz oglądaja sie za facetami (ale czase sie boją iść same) I czasem jak wszystcy inni faceci piją, to dziewczyny idą sie porzejść w poszukiwaniu mocnych wrazeń, ale jakoś często proszą mnie, abym na wszelki wypadek szedł z nimi - wtedy ide sobie troche z tyłu i jakby coś się zaczeło dziać niedobrego to wkraczam do akcji, a czasem dzięki nim wkręcam sie na ciekawe imprezki :] i poznaje nowe koleżanki :] i załapie sie na darmowe picie :], no a potem eskorta do miejsca przebywania jest jeszcze jeden plus mojego pilnowania - nawet jak by kogoś zaprosiły po pijaku do nas na impreze to te osoby nie przyjdą po moim jednym spojzeniu (nie ma jak Slayer w oczach :] ) i w temn sposób pijane kumpele ponownie zostają eskortowane bezpiecznie do osrodka :] A wracając do włochów - to bym się sprawdził z najewiększym z cwaniaków od nich :] - jak by tylko coś spróbował powiedzieć na mnie - nie ważne czy bym zrozumiał co mówił czy nie - dostał by mocno - a jak by sie jeszcze podpieprzali pod moje kumpele - to tylko jak by tamte się oddaliły, to Włosi zaineli by w niewyjaśionych okolicznościach :] " ktoś czytając to myśli,że mówi to samotna lama,to jest w gdybym miał zrobić to z moją luba,to bym czul się jej krzywdę,a tego mężczyzna nierobi kobietom,tylko gówniaż." - jak to mówią: z mojej strony Respect Szef Nazguli [ Zygfryd Czarny Kapturek ] Znam dziewczyne która mając 12 lat już mniała z swój pierwszy raz za sobą... A co do więcej osób "kocha" sie poniżej jak wiadomo zakazany owoc smakuje lepiej SULIK [ olewam zasady ] slodzutka -> "jestem dorosla, teraz mi kumpele beda zadroscic( tylko czego??) " - tez sie zastanawiam czego, bo to nie ma najmiejszego sensu, jedynie co to po czymś takim można odczówać konsekwencje przez całe zycie (niechciana ciąża to nieprzelewki) [28] Adamss [ -betting addiction- ] Niewiem, osobiście nie spotkałem się z takim przypadkiem, ale sądzę, że te 13 latki jeżeli się puszczają to robią to po prostu dla czegoś co się nazywa "szpan". "Jestem lepsza od was, bo już to zrobiłam" itd. - 13 latka do koleżanek. I to te koleżanki zachęca do zrobienia tego samego co ich koleżanka zrobiła, ponieważ niechcą być gorsze... SULIK [ olewam zasady ] Adamss - tak a potem w wieku 17 i więcej mówią: "Ale byłam głupia" [30] BukE [ Majster ] Adamss --> tzw. reakcja :/ Ale przyzyczaimy się kochani ... to Polska , a nie elegancja Francja.. :/ przemek__ [ PRZEMEK ] Wogóle co to za moda u dziewczyn na starszych facetów ?! mi się podobają najbardziej te w moim wieku, a większość (nie wszyscy) moi kumple jeśli chodzą z młodszymi to tak dla zabawy ! Wiele dziewczyn mi mówiło że woli starszych bo są dojrzali odpowiedzialni i wogóle, a ja sądze (za pszeproszeniem) że to gówno prawda, ponieważ 18 letni koles przeważnie oczekuje czegoś więcej od dziewczyny niż tylko chodzenia za rączki ! jeśli dziewczyny lubią być wykorzystywane prose bardzo, ale kiedyś sie może opamiętają. [32] bartushan [ Cham z Wyboru ] Ja unikam takich dzieci jak jakac 13 letnia lub 14 letnia dziopka jak do mnie pisze na GG to odrazu szukam wymowki i najczesciej jest taka ze "pisze wlasnie prace na 6" i gadka sie urywa :) Nyhos [ Droogie ] Sulik--->Musze powiedzieć,że mimo pokładanych we mnie nadzieji nie jestem wyspa moralności. Jest wiele takich osób jak bardziej liberalni,drudzy mniej,ale są. Te osoby sa ciche,wolą sie niewybijać. Moim obowiązkiem teraz jest podziękowanie dla rodziców,za piekne dzieciństwo. Uchronili mnie przed złem na trochę,a potem stopniowo sie oswajałem. Miało to też złe są troszkę przewrażliwieni,ale wiem,że chociaż ich interesuję. Moja luba jest cichutką myszą i za to ją konsekwętna w swych jest to relacja plastikowa typu,kocham cię ty moje światełko w tunelu bla,bla się z nią własne zdanie. I na koniec jedno nadzieja klasa to nie wzór jednak kolegę,który nawet się z nami go geniuszem ludziom zaczęło zawsze na uboczu. Teraz jest bardzo lubiany i być co niesą niemają prawa do wygłaszania o innych opinii. A z Włochami mającymi 16 lat wtedy przegraliśmy 7-6 (mając 14). Oni wzywali posiłki prze komórki,a ja musiałem latać po najmlodszy zawodnik okiwał ich najstarszego (11lat-16!) i strzelał jak mało kto. Inaczej mówią to dupy,nie faceci (nawet w Focusie był artykuł "Seks w Europie" prawda o południwcach :)) [34] sergi__ [ Underworld ] ee czyli wg. Didier z Rivii nie mozna miec chłopaka lub dziewczyny w wieku 13 lat:P a teraz tak jest. w takiej pierwszej klasie gimnazjum to wstyd zeby jakas dziewczyna miala chlopaka sergi__ [ Underworld ] zapomniałem dospisac że: nie zabroni sie tego ...ale jak tak bardzo chcesz to zmien konstytucje ! ale nie sadze zeby sie zmieniła.... W Rosji jest tak ze w wieku 14 lat jestes pełnoletni(a) :) a w wieku 15 to moze sie wiasc slub i ... dalej nie trzeba tłumaczyc SULIK [ olewam zasady ] Nythos - czytałem ten artykuł :] ale ja nie mówie o piłce nożnej :] ja mówie o sporatch Full contact :] SULIK [ olewam zasady ] sergi --> można, ale czy koniecznie starszego o 4 lata ?? a co do Rosji to była ona zawsze zacofana - taka postać rzeczy była w Polsce za czasów rycerzy i królów Z Liściem Na Głowie [ Człowiek ] przemek_: no, bez przesady ze slowem "moda", co? rozne dziewczyny po tym swiatku chodza, oczywiscie nie mozna powiedziec, ze niektore nie sa "w parze" ze starszymi chlopakami dla szpanu, zdecydowanie jednak stwierdzic trzeba, ze niektorym to po prostu odpowiada. z tego co mi wiadomo, dziewczyna osiaga dojrzalosc plciowa w wieku 12-13 lat [mowie z czystej pamieci, nie testowalem, wiec pewnosci miec nie moge], tym samym wyklucza sie wieksze szkody wyrzadzone tak wczesnie odbytym stosunkiem plciowym. jesli dziewczyna swiadoma jest tego co robi, ponadto odpowiada to zarowno jej jak i jej wybrankowi, nie widze w tym raczej niczego zlego, czy gorszacego. zaznaczyc rowniez warto, iz dziewczyna ta musi naprawde pewna byc tego, iz dojsc moze predzej czy pozniej do sexu i musi byc na to chetna, bo nie ma chyba nic gorszego, jak sex bez checi na niego; szczegolnie jesli ma byc to pierwszy raz. Paudyn [ Kwisatz Haderach ] Jak dla mnie zronbiono niepotrzebną rzecz w tym wątku, otóż założono z góry, że całująca się 14 czy 15 latka chce koniecznie czegoś więcej. Zdarza się, ale nie jest to regułą. [40] fifalk [ fifalkowiec ] zgadzam sie z Sulikiem - wplyw filmow amerykanskich o i lda "mlodzezy". tylko, ze czemu ogladaja je w wiekszosci dziwczyny... a co do tematu, to nie tyczy sie to tylko 13 latkow - imo 17-18 lat to tez nie duzo, a znam kilka dziewczyn, ktore ida do kllubu z kim innym, a wychodza z kim innym.... sma bylem swiadkiem - na imprezie calowala sie z 3 facetami, z jednym szybki numerek w kibelku..... nie wiem czemu, ale mam wrazenie, ze coraz wiecej dzewczyn szkoli sie do przyszlej pracy... dziwki... :-( na szczescie wiekszosc, a nie wszyskie ps. i nie wazne jest wuksztalcenie - zawodow, srednie cyz dobre liceum - wszedzie to samo... ja akurat mialem do czynienia z ludzmi - dobre liceum, dobre oceny, dusza ku**y :-( [41] Michmax [ ------ ] Ja tak ogólnie to dodam że zgadzam się z Wami. Też uważam takie dziewczynki za naiwne gówniary, ale po tym co widzę i słyszę na około, myślałem że to tylko ja mam takie zdanie na ich temat. SULIK [ olewam zasady ] Ludzkość sie kończy - genetycznie zaczynamy to przeczować i stąd tak wielka cheć rozpłodu u młodszych ;-) [43] Tomuslaw [ Konsul ] Co do faktu, iż czernastolatki chodzą z dziewiętnastolatkami, to powiem coś od siebie. Ja, szesnastoletni młodzieniec :), ostatnio odbieram domofon, do którego dzwoni jakaś dziewczynka (na oko 10 lat). Mówi mi 'cześć Tomek' jak widzi mnie i w ogóle. A jest 6 lat młodsza ode mnie. Nie wiem... zakochała się, czy co? Praktycznie rzecz biorąc, to się nie dziwię. W końcu, każda by oszalała na moim punkcie :) Ale mam problem - co zrobić z taką dziewuchą? :| [44] Z Liściem Na Głowie [ Człowiek ] Tomuslaw: powiedz jej kiedys: "ide jutro na dziwki, idziesz ze mna?". odpusci. Tomuslaw [ Konsul ] to powstanie dialog, którego celem będzie wytłumaczenie słowa 'dziwka'... [46] Z Liściem Na Głowie [ Człowiek ] Tomuslaw: to mam lepszy pomysl, ale na dluzsza mete. trzymaj sie jej niedaleko przez kilka lat, a jak bedziesz mial 24 to 18sto letnie dziewucha nie bedzie taka zla... albo jeszcze lepiej: ty bedziesz mial 30, a ona 24! nope [ Huggy Bear ] SIĘ POROBIŁOOO [48] Tomuslaw [ Konsul ] też sobie tak myślałem, że 30 i 24, czy też 24 i 18... ale to nie przejdzie... ona i tak zrozumie, że póki co to jest za duża różnica. Może zainterweniuje po 8 latach potem dopiero... i wtedy by się zobaczyło... chociaż 6 lat to dużo, nawet przy 24 i 18, czy 30 i 24... SULIK [ olewam zasady ] Tomuslaw -> 6 lat różnicy przy osobach nieletnich to dużo, ale im człowiek jest starszy tym ta bariera jest miejsza choć i tak cały czas jest stała (mam nadzieje, ze wiesz o co chodzi :]) Arab -> no, no ciekawe - gdybym sie dowiedział, na miejscu partnera iż moja partnerka jest ponowną dziewicą to bym się lekko wk... ekhchm cenzura nie śpi.... zdenerwowal ale fajnie by było gdyby tej operacji podjeła sie matka kilkorga dzieci :P niepokolane poczecie ;-) Straszliwy Pedro [ Konsul ] Nie wiem, w czym macie problem. Ja mialem pierwsza propozycje w wieku 12 lat i jakos z tym zyje. Czy skorzystalem, to juz inna sprawa :>. Zazdroscicie czy jak? Skoro chca, to niech sie rzna z jakims przypadkowo spotkanym brudasem, a pozniej wychowuja dziecko chodzac do przedszkola. Nie wasza sprawa, zajmijcie sie soba. I cos jeszcze - nie wazny jest wiek, licza sie uczucia. A dzieci w wieku 15 lat to zadna sensacja. Moge wam pokazac dzielnice w Bdg, Poznaniu czy Wroclawiu, gdzie cos takiego jest standardem :/. Shalashaska [ REVOLVER OCELOT ] Jest takie przysłowie,zacytuje"jak suka nieda to pies niedostanie".Ale to tytlko ponizej 17-ki nie schodziłem chyba ze miałem 14 tam zawsze wolałem starsze tzn dojrzalsze intelektualnie i oczywiscie atrakcyjne pedofilie to bym bylby dobry na nich. Satoru [ Child of the Damned ] W podstawowce miałam taką w klasie. Bardzo ładna dziewczyna, przemiła, coż, inteligentna to może niekoniecznie, ale bardzo sympatyczna;) Pamiętam to wydarzenie, tak mnie zszokowało. Byłyśmy wtedy w 7 klasie, jakoś tak ciepło było i szyłyśmy jakieś ścierwo na lekcji ZPT z dziewczynami w kóleczku. I ona zapytała, czy jesmy dziewicami. Oczywiscie wszystkie powiedziałysmy ze tak. A ona - a ja juz nie! Spytałam - od kiedy? Odpowiedziała - od zeszłej środy! Dumna z siebie jak nie wiem co. Ja myslalam ze ona zartuje, bo nie do pomyslenia dla mnie to bylo, 13 lat!? Ale chłopak (miejscowy dilerozo, jakos tak pod dwudziestke był ale dokładnie nie wiem) tez do dyskretnych nie należał i szybko po szkole poszla wieść, że zrobiła to z nim na kiblu. Fantastisz, jakie to romantyczne:/ Mam z panienką kontakt do teraz. Jak jej sie wiedzie? Srednia 2,1 i zmienia szkołę (jest w 3 LO, jak ja), a oceny na własne zyczenie. Skoro gdzies łazi zamiast choc na godzine usiasc nad ksiazkami. Lubi mi sie zwierzac, wiec wiem, ze z rok temu gziła się z jednym gosciem w samochodzie, na dodatek na parkingu przed moim blokiem, generalnie daje to tu, to tam... I od 13 lat się zaczęło. Soldamn [ krówka!! z wymionami ] ja mam pytanie do tych osob ktore mowia , ze w wieku 14 lat to wstyd nie miec chlopaka dziewczyny........ nie zauwazylem tego mam 14 lat, a u mnie w klasie to osoby ktore sie calowaly(tylko just one small kiss) mozna policzyc na palcach jednej reki.......... xanat0s [ Wind of Change ] Moja 14 letnia kolezanka caluje sie z chlopakiem z 1/2 (nie jestem pewny :) licealnej... Nyhos [ Droogie ] Soldamn--->Słuchaj,jasne,że nie wszędzie tak jest,no ale np. mojego znajomego znajomy zaliczył wszystkie panienki u siebie w szkole (!) i teraz jak alfona załatwia innym. Spytaj się rodziców,czy takie coś było jak oni mieli 14lat. Bunia [ Pretorianin ] Mam 14 lat nierobilam tego i jeszcze tego niezamierzam robic!!!! Ogolnie w polsce sa podziabane klimaty... - W klasie mam dziewczyne ktora robila to w 1klasie gim z facetem ponad 20 (23/22) teraz ma juz za soba okolo 6 razy... - młode dziewczyny(wydawałoby sie że pożądne) coraz czesciej malują sie jak "panie lekkich obyczajów" - Coraz więcej nastolatek czytuje pisma typu : Bravo czy twist ktore przepełnione sa idiotyzmem. Co więcej, często zdarza sie ze to ich mamy im to kupują... - Teraz przyszla nowa moda na "lizanie sie" ludziom odbiija ten swiat schodzi na psy... caluja sie nawet jak nie sa ze soba ;/ - Moj przyjaciel (rownierz 14) chce sie kochac ze swoja dziewczyna (14) na obozie w wakacje. Z drugim przyjacielem stanowczo mu to odradzamy ale i tak on zrobi jak chce. W tym wszystkim zastanawia mnie jedno : jezeli teraz jest tak jak jest to co bedzie za pięć, dziesięc lat ? Podsumowując : ogólnie poraszka... wildone [ Konsul ] Mnie tam jedynie denerwuje jak taka młoda dziewczyna idzie z toną makijażu na 17 lat a wygląda jak by miała jak prostytutka. Przepraszam jak kogoś tylko moje skromne zdanie [58] Nyhos [ Droogie ] opowiadał mi taką historię że pewien koleś w jego szkole zarwał I klasistkę i chodził z nią tylko po to by ta hmmm powiem wprost ''zrobiła mu laskę''... po 8 miesiącach stało się, koleś ją rzucił wygadał to że ona mu to zrobiła całej szkole... dziewczyna miała przerąbane u rówieśniczek jak i nauczycielek i zmieniła szkołe.... wogole podobno nawet jej starsi się o całej akcji dowiedzieli..... eghhhhhh głupie i naiwne Szef Nazguli [ Zygfryd Czarny Kapturek ] @Bunia FAkt..Dziewczyny młode malują się i to bardzo mocno..rozumiem dziewczyna w wieku 18 latu żebym tam troche się wyamlowała ale w wiku 13 lat???PO co im to???Żeby zaimponować przed kolegami-Paczcie na mnei jestem super-maluję sie!W tym wieku dziewczyny są ładne i słodkie i bez makijazu... Co do lizania się...moja koleżnaka na gg powiedizła tak: "Jak cię spotkam to cię wyliże"bosze... Alob to: "Mam ochote kogoś wylizac" normalnie prostytucja w polsce!!dodam że ta dzewiczyna ma ponizej 15 lat!! [61] zbm [ Flash Gordon ] hehe to już normalka, zauważyłem, że od rozpowszechnienia się telefonów komórkowych, narkotyków na życzenie w podstawówce (nosz w morde co jak co, ale jak chciałeś zielone, to trzeba było się nachodzić, a nie do kibla włazisz...) to niestety zepsuło trochę dzieci teraz... owszem dziewczynki jak maliny,zwłaszcza te bardziej dojrzałe, szkoda tylko, że 14 lat mają :PPP a chłopcy to oddzielna kategoria, mam brata młodszego o 5 lat to wiem co mówię ;) to jest rodzaj reakcji łańcuchowej, jedyne co można by zrobić, to odłączyć na prodwórku kkontakt ze starszymi od siebie o wiecej niż 2 lata :PPP bo nie beda wtedy mieli dorosłych przykładów złego postępowania... a te debile co nagrali jak kolesia skatowali.... ehhh też się napatrzyli na coś za dużo... sorry za mały off-topic, ale mnie czasem ponosi, jak wyglądam przez okno i widzę takie $%^*# a te dziewczynki lekkich obyczajów, to by trzeba było film nakręcić jakiś brutalny, to moze by cos zaświtało w tej pustej główce... dobra kończę , starczy tego dobrego ;) Moniash [ Generaďż˝ ] sorry, ze sie byc moze wtrace, poniewaz nie czytalam wszytskiego, ale ja mam 14 lat i mnie krew zalewa jak widze ze dziewczyna w moim wieku lub nawet troszke starsza jak sie caluje z chlopakiem i to najczesciej starszym, to jest troszke nienormalne jeszcze na ten wiek. chociaz te starsze dziewczyny, co chodza do 3 gimnazjum i maja po 16 lat to tez sie liza i to w jaki sposob i tez mnie krew zalewa... Z Liściem Na Głowie [ Człowiek ] Moniash: jak dla mnie dziewczynko, to ty im po prostu zazdroscisz. starsi chlopcy cie nie chca? oj... [64] Z Liściem Na Głowie [ Człowiek ] o zesz kuna, ale palnalem. ty chlop jestes, co nie, Moniash? hehe... sorx. [65] Z Liściem Na Głowie [ Człowiek ] ja jestem CHORY. jak byk pisze "czytalAm", a ja tu o inna plec oskarzam. ide spac lepiej... [66] Serpentine [ Legionista ] Normalnie to wy jakies dzieci jestescie, ze sie tak bulwersujecie :). Przypomnijcie sobie chociazby kilkaset lat wczesniej, gdzie 12 latki spokojnie rodzily dzieci. To dopiero teraz, w naszych czasach cywilizacja przesunela ten wiek na po 20-roku zycia. I jeszcze jedno: robilem kiedys na takiej wsi ankiete i tam bylo pytanie wlasnie o to w jakim wieku respondenci wyszli za maz/ozenili sie. Mowie wam, faceci rzeczywiscie po 20, ale te panny to glownie mialy po 15, 16,17 lat, a jedna nawet przyznala sie do 14 (to byli juz tacy starsi ludzie). Zapytalem nawet czy kiedys tak pozwalali, a ona mi na to: panie przed wojna to tu u nas wszyscy niepismienni byli, nikt zadnych papierow nie mial. Sasiedzi zaswiadczyli ze jestem dorosla juz :))). No wiec nie ma sie co bulwersowac. Moniash [ Generaďż˝ ] Z Liściem Na Głowie ---> wiesz co? idz sie lepiej poloz spac. niczego tym dziewczynom nie zazdroszcze. obrzydza mnie poprostu takie calowanie itp sprawy. nie mam chlopaka i narazie o tym nawet nie mysle i wogle sie nie interesuj moimi glebszymi sprawami. [68] Service Pack [ Pretorianin ] Moniash --> ZAZDROSCISZ. Calowanie w wieku 14 lat to nic nadzwyczajnego. Skoro tego jeszcze nie robilas, to wpolczuje, za kilka lal sama zobaczyasz, co tracisz. To najprzyjemniejsza forma spedzania czasu, [69] Z Liściem Na Głowie [ Człowiek ] Moniash: noc jest niestety moja ulubiona pora na spedzanie czasu przed komputere, wiec sorry, no bonus. tymczasem nie pozostaje mi nic innego, jak poprzec wypowiedz SP. Moniash [ Generaďż˝ ] Service Pack --> NIC NIE ZAZDROSZCZE I MI NIC NIE WMAWIAJ, ROZUMIESZ??? Moniash [ Generaďż˝ ] Service Pack --> "To najprzyjemniejsza forma spedzania czasu" -moze dla Ciebie i dla Twoich kumpli, a napewno nie dla mnie i dla moich kolezanek [72] Service Pack [ Pretorianin ] Moniash kochaie zazdroscisz, bo Ciebie zaden chlopak nie chce :P [73] Service Pack [ Pretorianin ] Moniash --> Nie mam kumpli :( ALe fakt jest faktem, ze calowanie to cos, czego nic inne Ci ie zastapi. Za kilka lat przypomnisz sobie moje slowa i nie bedziesz potrafila bez tego zyc. Moniash [ Generaďż˝ ] zreszta wiedzcie ze chlopacy 14 letni rowniez w glowie maja niewiem co, pilke nozna lub wkurzanie i zaczepianie dziewczyn np. malowanie pisakami po rece dziewczyny a nie jakies calowanie sie [75] Service Pack [ Pretorianin ] Moniash --> Ocvzywiscie, ale zaczynaja juz myslec o dziewczynach. A calowanie sie z nimi to naprawde nic strasznego czy ohydnego. Tez tak myslalem, zanim jedna z was nie wetknelaa mi jezyka do gardla. [76] Service Pack [ Pretorianin ] Moniash --> Zebys nie myslala, ze namawiam CIe na calowanie sie z jakims obcym brudasem. Znajdz sobie osobe, do ktorej cos bedziesz czula, dopiero wtedy mozna docenic prawdziwa wartosc tej czynnosci. Moniash [ Generaďż˝ ] sp*********ie Quicky [ Senator ] zreszta wiedzcie ze chlopacy 14 letni rowniez w glowie maja niewiem co, pilke nozna lub wkurzanie i zaczepianie dziewczyn np. malowanie pisakami po rece dziewczyny a nie jakies calowanie sie To chyba cienko z chlopakami w twojej okolicy, bo wsrod moich kumpli takie zachowania byly popularne w okolicach 8, max 10 roku zycia. :) [79] Service Pack [ Pretorianin ] Moniash --> :* Quicky [ Senator ] SP | Trzeba bylo od razu ":X", byloby ciekawiej. ;) [81] Service Pack [ Pretorianin ] Quicky --> Nie lubie latwych dziewczyn, a Moniash to mimo wszystko dama :-) [82] Quicky [ Senator ] SP | Nie da sie ukryc. :) Moniash [ Generaďż˝ ] ehh... [84] Quicky [ Senator ] ehh... Hmm, zastanawiam sie, co mogla oznaczac ta wypowiedz. Szczerze mowiac wole bardziej obszerne posty. [85] Service Pack [ Pretorianin ] Moniash --> To jak, chcesz tego buziaka? Znajde CI kogos w Szczecinie, bo ja jestem za stary dla Ciebie :P Moniash [ Generaďż˝ ] nie, dzieki [87] Quicky [ Senator ] Moniash | I stracilas taka wspaniala okazje... najwyrazniej 14-letnim dziewczetom chlopaki tez nie w glowie, czy tak? ;) [88] Service Pack [ Pretorianin ] Moniash --> Nie spiesz sie z tym skoro nie chcesz, ale jak juz znajdziesz odpowiedniego chlopaka, to nie zastanawiaj sie ani chwili. Zreszta sama bedziesz tego chciala, z tym nie da sie walczyc, hormony sa silniejsze od naś. :* na dobranoc. [89] Quicky [ Senator ] I ode mnie tez :* Ide spac, dobranoc wszystkim :) Moniash [ Generaďż˝ ] ja tez ide luli dobranoc ziew m6a6t6i [ hate me! ] seks jak wszystko inne w życiu po jakimś czasie po prostu się nudzi. i co takie dzieci, które już wszystko będą miały za sobą zrobią kiedy podrosną (seks, fajki, narkotyki - już wszystko przerobione)? zesrają sie z nudów chyba... Shubduse [ Konsul ] Nieprawda. Seks sie nigdy nie nudzi. Service Pack [ Pretorianin ] mati --> A co na to kami? :> Shubduse [ Konsul ] Ale prawda jest taka ze te dzisiejsze 15-tki wygladaja jak 20-tki, i cą coraz lepiej zrobione. Trudno teraz powiedziec ile panna ma lat. Zanim sie nie odezwie :) znafca [ Chor��y ] Albo nie rozbieze :) massca [ ] Ciekawostki WENN, JP /2003-06-14 08:26:00 Dziewictwo stało się modne Meksykańscy chirurdzy plastyczni donoszą o rosnącej liczbie kobiet, które ponownie chcą zostać dziewicami. Możliwość takiej operacji istnieje od kilku lat, ale dopiero teraz stała się ona modna. W samym Mexico City co miesiąc siedem kobiet ponownie staje się dziewicami. Zabieg trwa 45 minut i kosztuje około 1500 dolarów. W trakcie operacji chirurg całkowicie odtwarza błonę dziewiczą, a rekonwalescencja trwa od tygodnia do czterech. Doktor Juan Jose Castaneda mówi: "Po tej operacji kobieta wraca do stanu przed pierwszym stosunkiem". Tymczasem psycholog Ricardo Melgoza krytykuje nową modę: "To podwójne oszustwo: kobieta nie tylko oszukuje swojego nowego partnera, że jest dziewicą, ale okłamuje także samą siebie. To skutek seksizmu i hipokryzji jaka panuje w społeczeństwie". [97] BooBu [ Konsul ] Dlaczego tak nachodzicie na 13 latki? (i 13 latkow, ale to mala dygresja z mojej strony :) ) Aktualnie posiadam 13 alt (8 lipca bede juz mial 14 :)) i nie uwarzam, ze jestem taki jakis "gupi" or smth ;))) Pozdro (sorry za styl pisania le spac mi sie chce :)) ) [98] KUBOS [ Pretorianin ] BooBu ----- > a kto tu mówi że jesteś głupi i że wszystkie 13 lat i są głupie wcale nie znam wielu 13 latków którzy mają więcej oleju w głowie niż nie jeden 18 latek A tak nawiązując do tematu to prawda jest taka że robi się coraz gorzej w naszym kraju i takich przypadków będzie więcej, moim zdaniem podjęcie decyzji o tym pierwszym razie musi być w pełni przemyślaną decyzją między obojgiem dorosłych ludzi (podkreślam DOROSŁYCH!!!!! a nie małolatów) pyzatym jeśli 20 letnim facetem chodzi z dziewczyną o 5 lat młodszą to nie jest zaraz taka zbrodnia dużo zależy od niego czy ona się z nim prześpi czy nie ,jest starszy i powinien mieć więcej oleju w głowie ( co nie znaczy że wina stoi po stronie facetów [99] iNkogNitO [ Pretorianin ] hmmm... pamiętam jak moja siostra była w szpitalu (rodziła-ale nie jako 13-latka ;p-jush jako dorosła kobieta;p) była tam dziewczyna , która miała rodzić jush swoje 2 dziecko - spoko... niech rodzi (byle tesh nie za dużo) ale ..... jak siostra powiedziała mi że ona ma 14 lat to.... zamurowało mnie:-/... sory ale nie rozumiem takiego zachowanie :-/ pozdrawiam :-)) Moby7777 [ Konsul ] Widze ze jeden z nielicznych powaznych watkow na tym forum wiec i ja cos dorzuce od siebie... Na poczatek zaczne od tego ze tak do konca nie rozumiem o co Wam chodzi... Przeciez jeszcze nie tak dawno bylo gorzej! Ze wymienie chocby Caryce Katarzyne ktora w wieku 14 lat wystepowala w cyrku w jedynym w swoim rodzaju show kiedy to golebie zajadaly sobie z co ciekawszych punktow jej nagiego ciala... wtedy to nikogo nie ruszalo! Prawda jest po prostu taka ze czasy sie zmieniaja... Podobnie jak epoki przenosza na zmiane srodek ciezkosci z wiary na nauke i odwrotnie tak jest tez z wiekiem dojrzalosci. W XX wieku feminizacja kobiet wiele zmienila... Teraz kobieta jest pelnoprawnym czlonkiem spoleczenstwa. Moze ma w niektorych miejscach inne prawa niz mezczyzni (nie wypowiem sie kto ma lepiej czy gorzej) ale sa rownie wazne w spoleczenstwie jak mezczyzni. To z kolei naklada na nie dodatkowa odpowiedzialnosc. Przez to zamiast rodzic dzieci od dziecinstwa to musza odbierac wyksztalcenie... Logicznym jest ze musiala sie podniesc poprzeczka wieku dojrzalosci... Niestety obyczaje to jedno... nawyki to drugie... Przez stuleci dziewczyny zaczynaly "to" robic w wieku 10-12 lat to nie dziwcie sie ze nagla emancypacja wszystko zmieni... Na to trzeba czasu. Oczywiscie nie mozna sie slepo przygladac jak jeden 20-letni "rekonog" (bo mozg to takiego dresowi od sterydow sie calkiem zlasowal) zaciaga do lozka jakas "nastke". Hominis est errare, insipientis in errore perseverare... pracujmy wiec nad soba. I zamiast rzucac w kierunku takich szmatami i kurwami starajcie sie im pomoc. Moniash --> bez urazy ale 2 lata roznicy (14-16) to wcale nie tak duzo a Twoj post rzeczywiscie wygladal jakbys zieleniala z zazdrosci... BooBu --> Nikt nie mowi ze 13 lat oznacza glupote... oznacza raczej brak doswiadczenia. Ktos kiedys powiedzial ze powinnismy uczyc sie na bledach innych bo sami zyjemy za krotko aby je wszystkie popelnic... no ale nieliczni posiedli ta umiejetnosc. Jesli jestes jednym z tych szczesliwcow to mozesz sie tylko cieszyc i byc z siebie dumnym... tymczasem jednak 90% ludzi musi sama popelnic odpowiednie bledy... zadaniem "starszyzny" (rodzenstwa, znajomych, rodzicow) powinno byc zminimalizowanie szoku wywolanego zdobyciem nowego doswiadczenia... Ps. Zebyscie sobie nie pomysleli... sam skoncze w listopadzie 18 i nie uwazam sie za jakiegos starego pryka ani tymbardziej za nadczlowieka (vide Konrad)... Szef Nazguli [ Zygfryd Czarny Kapturek ] @Lawrance przecież wszyscy wiedzą ze ty i massca to jedna i ta sama osoba wiec nie nabijaj postów.. Moniash --> Nie mam kumpli :( by SERVICE PACK Ja się wcale nie dziwie....pewnie jesteś jakimś maniakiem kompa któego dziewczyna jest prostytutką,albo jakąś brzydulą z dwoma żbemai bez jednej nogi i z 4 palcami... A co do całowania.. poiperam Moniash'e całolwanie-jendym się podoba innym nie..Dzisiejsza młodzież dojrzewa duuuuużo szybciej niż jednka do tego wkuzania dziewczyn troche prgiełąś..nie znam żadnego 14 latka który zaczepia dziewczyny..jeśli już to podrywa je. Pozdro hmm nie wszystko sie nudzi...są rzeczy kótre mozna powtarzac/robić przez całe życie i dalej nei są nudne. ziomalek [ Pretorianin ] ziomalek - 13 lat, stan wolny. Narazie wystarcza mi komp do zycia, na kobiety jeszcze bedzie czas... Anarki [ Demon zła ] no tak juz jest... [104] Cainoor [ Mów mi wuju ] To ja może z innej trochę strony. Przykład z życia wzięty (dokładnie 2 dni temu): Poszedłem z kolegą na browar pod namiot Żywca (taki ogródek na powietrzu + bar pod namiotem). Usiedliśmy sobie, sączymy piwko. Po godzince zobaczyliśmy, jak dwie młode dziewczyny się nam przyglądają. 10 minut później już się dosiadły. I zaczęły rozmowe jakie to one fajne itp... gdy sytałem się o wiek, mało nie padłem. 16 lat, a panienka już upita (i kolejnego browca zamawia - chciała nawet nam postawić po piwie), pali fajki (jak jej powiedziałem, zeby nie paliła przy mnie - poszła, wypaliła i zaraz wróciła) i klnie jak szewc. Typowa dziewczyna do... dobrze, że nie byłem pijany. Dziewczyna była drugi raz w życiu w tym miejscu (a już mówiła, że poprzednim razem też poznała fajncyh kolegów) Czy taka dziewczyna jest aż tak bardzo głupia, czy odważna i ma chcice ?? Przecież taka młoda panienka nie powinna podrywać żadnych typów nie wiadomo skąd, nie wiadomo gdzie... pasterka [ Paranoid Android ] nie wiem, w sumie czego sie burzycie, moim zdaniem, nie byloby to nic takiego, gdyby tylko takie panienki lub kolesie mysleli/wiedzieli o konsekwencjach. bo jesli ktos decyduje sie na seks bez zabezpieczenia z ledwo co poznana osoba, to niewazne czy ma 13 czy 28 lat, i tak jest lekko niedojrzaly w tych sprawach. problemem nie jest tu wczesne zaczynanie wspolzycia, tylko totalna ignorancja jesli chodzi o konsekwencje. a co do "ponownego dziewictwa": cos mi sie zdaje, ze taki partner i tak sie zorientuje czy pani ma juz za soba pierwszy (i pewnie kolejne) raz czy nie, niezaleznie od tego jak bardzo by sie meczyl, zeby te blonke przerwac;)) [106] wibrator [hehehe] [ Pretorianin ] wulkanizacja rzadzi :D KarpxS [ Pretorianin ] Ja sam nie wiem co o tym myslec. Z jednej strony to zle itp. ale z drugiej :) Zartuje oczywiscie. Dla mnie to pedofilstwo wg. prawa zreszta tez bo chyba po skonczeniu 16 lat dopiero nie... VinEze [ Hasta la victoria siempre! ] Apropos tego artykułu dotyczącego ponownego dziewictwa... W Meksyku nie ma widocznie odpowiednika Hemostinu, gdzie na butelce sprayu napisane jest "środek błonkotwórczy". [109] Moby7777 [ Konsul ] Wibrator --> dobre :P Imix [ Konsul ] siemano... Ja od siebie dodam chyba tylko tyle, ze skoncze za kilka miesiecy 18 lat i zwiazek z dziewczyna starsza/mlodsza o wiecej niz 2 lata nie wchodzi w gre... Po prostu tego nie widze... dziewczyna 15 letnia ma inne problemy niz ja, nie ma z nia (w wiekszosci przypadkow) o czym pogadac... Jest dziecinna i niedoswiadczona... Natomiast dziewczyna starsza o wiecej niz 2/3 lata ma inne problemy niz ja i raczej taki zwiazek dlugo by nie przetrwal... Dlatego zawsze szukam takiej w moim wieku... Wtedy chyba latwiej sie dogadac... A IMO dziewczyna obojetnie w jakim wieku, ktora maluje sie (te mlodsze), pije, pali, klnie i wreszcie puszcza sie moze i budzi u niektorych zainteresowanie itd. ale dlamnie odpada na samym poczatku, bo nie mam dla takiej dziewczyny szacunku i jest dlamnie dziwka. Moze niektorym sie nie spodoba ale tak uwazam i jest to tylko i wylacznie moje zdanie... [111] Michmax [ ------ ] Imix--> ja się zgadzam. Cainoor [ Mów mi wuju ] Imix ---> Uwierz mi, że gdybyś trafił na starszą dziewczynę - dziękowałbyś Bogu :-) Mam kolegę, który w wieku 16 lat był z dziewczyną o 3 lata starszą. Wiesz ile ze sobą wytrzymali ? Prawie 4 lata... i było im razem naprawdę dobrze. Nie widzę problemu w wieku, tylko w osobowości. Ar'Saghar [ spamer ] Moja dziewczyna ma 18 lat a ja juz studia prawie koncze ... I co z tego ?? Dobrze nam razem ! Jest dojrzala, inteligentna i w ogole kochana ... Wiek nie zawsze jest odzwierciedleniem dojrzalosci i madrosci czlowieka ! Imix [ Konsul ] Cainoor -> zgadzam sie ze chodzi ze chodzi o osobowosc... Jednak w wiekszosci przypadkow jest tak jak jest... zreszta mam dziwne wrazenie, ze kazde nowe pokolenie jest coraz gorsze pod kazdym wzgledem... Nie chce nikogo obrazac czy cos... takie odnosze wrazenie... Ludzie starsi odemnie w moim wieku byli bardziej odpowiedzialni, madrzejsi itp. z kazdym rocznikiem jest coraz gorzej... Nie jestem moze najstarszy, ale pamietam ze jak ja chodzilem np. do tej 3 czy 4 klasy podstawowki nie miescilo sie mi i moim kumplom w glowie zeby przeklinac, a co dopiero pic czy palic... A teraz?? jak jest kazdy widzi... Ar'Saghar [ spamer ] A co do tematu watku .... Zupelnie inaczej sie patrzy na te sprawy majac nascie lat, a inaczej majac dziescia !! Sam jak zaczynalem mialem 15 i nie uwazalem ze to za wczesnie ...itp... Dzis u schylku cwierc wiecza :) zgadzam sie w pelni z polskim prawem ze od 16 roku "wolno" wspolzyc , bo wydaje mi sie ze wczesniej to troche niesmaczne - z drugiej jednak strony, kiedy widze w gimnazjum (ucze tam) jak dojrzale potrafia byc dziewczyny i chlopcy (oczywiscie mowa o fizyce ciala, nie o psychice !) to nie dziwie sie ze zaczynaja kolo 13 .... Imix [ Konsul ] Ar'Saghar -> a ja sie dziwie... bo co z tego ze sa dojrzale/sdojrzali fizycznie nie znaczy ze sex w ich wieku to nic zlego... Nie sa dojrzali psychicznie... wiem bo mam mlodsza siostre (II gim) i kuzynke (I LO)... dlamnie to male i glupie dzieci nie potrafiace racjonalnie myslec... a chcace udowodnic calemu swietu ze sa dorosle poprzez sex, alkohol, narkotyki... A doroslosc to odpowiedzialnosc za swoje czyny i swiadomosc podejmowanych wyborow... Nie mowie ze ja jestem dorosly bo tak nie jest... czasem zachowuje sie jak idiota ale coz... mam jeszcze troszke czasu :)) Ptosio [ Legionista ] Moniash-> i odwal się od piłki nożnej! Ar'Saghar [ spamer ] Imix ---> zgadzam sie z tym co piszesz ! Dlatego w nawiasie zaznaczylem ze chodzi mi o ich dojrzalosc fizyczna !! I nie mowie ze wszystkie, wiadomo ze jest to pare procent Chodzi mi mianowicie, iz te dziewczyny maja czesto juz dojrzale i bardzo zgrabne ciala, w dodatku sie spala na solarium, umalauja,ubiora cos krotkieog, obcislego i nawet mi sie testosteron podniesie ... a co dopiero takiemu 17,18 latkowi, w ktorym jest burza hormonow i na ktoremu ta laseczka sama do lozka wskoczy, by zaimponowac kolezanka ... Dlatego pisze ze sie nie dziwie, co jest bardzo dalekie od - popieram to ... Imix [ Konsul ] Ar'Saghar -> A ja jak taka widze to raczej nie zwracam na taka uwagi bo nie oto mi w zyciu chodzi... lubie spokojne, naturalne dziewczyny... przedewszystkim inteligentne i szanujace sie... A taka dziewczyna... na poczatku bedzie fajnie, moze i zaimponuje kolezanka... a pozniej straci szacunek znajomych... straci godnosc... - nie mowie ze musie tak byc i ze jest tak w 100% przypadkow... ale nie ma sie co oszukiwac... jezeli sami siebie nie szanujemy nie oczekujmy ze inni beda nas szanowac... Andrewlee [ BFXXJ ] ziomalek ----> to jestes moim rowiesnikiem :) aRnIe17 [ Pretorianin ] To ja opowiem co ja mialem z moja była dziewczyna :) Znalismy sie jakies 2 tygodnie po czym postanowilismy ze pare razy sie psotkamy. Raz wracajac z takiego spotkania SAMA wlozyla mi jezyk do ust (nie chodzilismy jeszce wtedy) no i sie zaczelo. Ladna byla wiec nie bylem w stanie sie oprzec :P W koncu postanowielm w pewien sposób zalegalizowac te pocalunki i zapyatlem sie czy nie chcialabybyc ze mna. Po jakis 3 tygodniach wspólnego chodzenia wypalila do mnie z tekstem ze calownaie juz jej nie wystarcza(zapomnialem dodac ze miala 17 lat ;D ) . Uznalem to jako żart. W koncu zamista rozmów i takich tam bylo tylko lizu lizu i ewentualnie schodzenie raczek w dól. Cóz rozpadlo sie to. W jakis tydzien po tym na imprezie , wypila troche po czyym poszla z 20 paro letnim gosciem (ksywa Dupcyngiel:P ) do pokoju. Po 3 godzinach facet zszedl i powiedzial ze zaliczyl kol;ejna dziewice. Co najlepsze teraz sie do niej nawet nie odzywa. A panna?? Pare dni potem wypala z tekstem do mnie ze faceci to swinie itp. Az mialem jej przygadac... aRnIe17 [ Pretorianin ] Mam nadzieje ze sie zabezpieczyla bo jak nie to pewno na mnie padna pierwsze podejrzenia :P Ar'Saghar [ spamer ] Imix ---> zgadzam sie z Toba i szanuje Twoja dojrzalosc ! Ja tam jednak popatrzec sobie czasem lubie - zwlaszcza jest smiesznie jak ci sie taka przy tablicy do Ciebie lepi, zeby szmaty nie dostac.... Choc ostatnio mnie tez to ostatno coraz mniej rusza .... mam swoja ukochana 18-tke, ktora jest najwspanialsza kobieta pod sloncem i to mi starczy - i nie zamienie jej na zadna 15 czy 25 !!! I roznica wieku naprawde nie przeszkadza - znaczy moze troche, ale tylko wtedy jesli chodzi o jej znajomych ze szzkoly - takie dzieciaczki :) Cainoor [ Mów mi wuju ] aRnIe17 ---> Dużo takich dziewczyn. Ja nie "miałem" dziewicy... ale chbya mimo wszystko nie zachowałbym się w ten sposób. Nie z dziewicą. Michmax [ ------ ] aRnIe17--> takie dziwki się zdażają dość często. _Luke_ [ Death Incarnate ] Michmax --> zobacz Sobie do slownika co oznacza slowo "dziwka" aRnIe17 --> to, ze panna byla glupia to widac od razu, ale ten gosc... prostak to za malo powiedziane... Michmax [ ------ ] Luke--> wiem co oznacza, dlatego tego słowa użyłem. Może Ciebie takie interesują? Mam nadzieje że nie. aRnIe17 [ Pretorianin ] A oto tekst tego kolesia który najbardziej mi zapadl w pamiec " W lepsze ciasteczka juz wkladalem" . A ona dostala to co chciala... _Luke_ [ Death Incarnate ] Michmax --> z tego co widze to jednak nie wiesz, a moje preferencje zostaw w spokoju' Michmax [ ------ ] Luke--> no to źle widzisz. Cóż, jeśli dla Ciebie takie zachowania u panienek są czymś pozytywnym to współczuję. Dla mnie to młode dziwki. _Luke_ [ Death Incarnate ] Michmax --> Gdzie ja napisalem, ze takie zachowania sa pozytywne? Panienka jest glupia, ale moze po czyms takim czegos sie nauczy. Ar'Saghar [ spamer ] Hihi i znowu sie jakies glaby o bzdure kloca .... hihihi Chyba jeszcze watku nie bylo ze wszytskim dogodzilo , hahaha :))) _Luke_ [ Death Incarnate ] Ar'Saghar --> przeczytaj FAQ, pacanie Michmax [ ------ ] Luke --> Pewnie ze jest głupia. Od tych kobiet które stoją na ulicy różni się tylko wiekiem i tym że daje za darmo. Niektóre po takim czymś stwierdzą że jednak były głupie, inne dalej tak będą robiły. [135] Ar'Saghar [ spamer ] _Luke_ ---> sam jestes pacan, skoro myslisz ze bedziesz mi kazal co mama robic !!! Trissi [ Centurion ] W tej chwili mam 17 lat, a mój chłopak 21... jesteśmy ze sobą już ponad rok i mamy ogromne plany na przyszłość, wspólne mieszkanie jak tylko dostanę sie na studia i inne sprawy. To, że jest ode mnie starszy dokładnie o 3,5 roku w niczym mi nie imponuje.. mamy dużo tematów do obgadania, wspólne zaintersowania, spotykamy się cholernie często i nie widzę niczego złego w takim związku. My po prostu się kochamy, zamierzamy w przyszłości pobrać, głęboko w to wierzymy.. jak będzie okaże się w przyszłości. Nie popieram przelotnych numerków nastolatek z kim popadnie i zmieniania sobie chłopaków jak rękawiczki, wiem, że to się zdarza i to bardzo często wśród moich koleżanek.. coaraz więcej dziewczyn w nastoletnim wieku spotyka się z wieloma na raz, raz jeden robi jej palcówe, a nastpnego dnia caluje się z innym... nie popieram? gardze takimi dziewczynami.. fatalne jest uczucie jak patrzy się na jedną z koleżanek, co wyprawia.. tak sie dzieje, ale nie ze wszystkimi. I oczywiscie nie tylko dziewczyny, faceci rowniez.. to chyba kwestia hormonow, szybszego dojrzewania fizycznego, ktore nie rownowazy sie z psychicznym. Prosze nie mylic stałych zwiazkow, w ktorych ludzie sie naprawde kochaja z nastoeltnimi wybrkami.. _Luke_ [ Death Incarnate ] Ar'Saghar --> tak... zawolaj mame i sie poskarz Btw. nikt nie bedzie nazywal mnie glabem - a na pewno nie taki pacan jak ty [138] Ar'Saghar [ spamer ] Co prawda Cie cieciu w oczy kole ?? Bo nie masz wiekszych problemow jak to co oznacza slowo dziwka ... Powiedzialbys cos madrego zamiast sie dopieprzac do innych ! Zreszta pewnie wiesz na ten temat tyle co wydymana przez ciebie gumowa kaczuszka !!! Bo kobiety to ty na ekranie monitora jedynie co nago widziales !! [139] _Luke_ [ Death Incarnate ] Ar'Saghar ---> heh... i ty piszesz, ze konczysz studia prawnicze? lol... juz to widze jak bedziesz wyzywal innych od glabow na sali sadowej przy braku innych argumentow :> Ps. ciecia znajdz sobie w rodzinie Imix [ Konsul ] _Luke_ -> moze jednak sam zobacz w slowniku... nawet bede tak mily i ci podam slownikowa definicje... dziwka ż III, CMs. ~wce; lm D. ~wek wulg. «kobieta prowadząca się niemoralnie, kobieta lekkiego prowadzenia się; prostytutka» slownikjezyka polskiego PWN. chyba jednak Michmax wie co mowi... Imix [ Konsul ] a _Luke_ i tak na wszeliki wypadek, gdybys mial watpliwosci: moralność ż V, DCMs. ~ści, blm «zespół dominujących w danej epoce historycznej i środowisku (społeczeństwie, klasie, grupie społecznej) ocen, norm i zasad określających zakres poglądów i zachowań uważanych w tej grupie za właściwe; postępowanie według tych norm» _Luke_ [ Death Incarnate ] Imix --> Moze obaj mamy racje? Bo jesli dziwka = prostytutka (kobieta uprawiajaca prostytucje): prostytucja - uprawianie stosunkow plciowych w celach zarobkowych, nierzad Imix [ Konsul ] Nie bo Michmax mial racje piszac ze dziewczyna puscija sie z gosciem na imprezie... nie dostala za to kasy... a on nazwal ja dziwka... mial racje... twoj wariant nie wchodzi w gre... lukasz1984 [ Pretorianin ] Nie mam czasu czytać wszystkich postów(dlatego nie wiem czy ktoś o tym pisał), ale ja znam parę która ma miedzy sobą 4 lata różnicy chłopak(starszy) ma 19, i chociaż w tym wieku nie można mówić o zbyt dużej miłości(tej prawdziwej), to jednak jak na nich patrzę wydaje mi się ze się kochają i nie zamierzają się rozstać. Jednak nie znam żadnej pary która, poznała się w wieku nastoletnim i dzieliła ich spora różnica wieku i która, pozostała z sobą, jak to się mówi: „Aż do śmierci”. _Luke_ [ Death Incarnate ] Imix --> wg tej definicji (o niemoralnym prowadzeniu sie) ten gosc zasluguje na miano dziwki bardziej niz ta panna pao13(grecja) [ Generaďż˝ ] bbhhhhhuuuuuuuuaaaaaaaaaaaaaaaaa to normalne (w polsce) [147] Coy2K [ Veteran ] _Luke_ może dasz już sobie spokój ? Nie napisałeś nic mądrego w tym wątku, może masz zły dzień bo widzę że szukasz tylko byle argumentu do kłótni _Luke_ [ Death Incarnate ] Coy2K -> moze masz racje... mam zly dzien... ale zjechanie tego goscia (tego 'macho') uwazam za bardzo madre :> severok [ spamer ] wedlug mnie laska ktora sie puszcza za darmo to kurwa. a ta robiaca to za pieniadze to prostytutka albo dziwka [150] bit89 [ Pretorianin ] To jest cała Polska nasza!!! Caleb [ The Evil That Men Do ] bit89 ---> a co myślisz że w innych krajach jest inaczej??? Grzybiarz [ Badacz Ściółek ] mówi się że są polskie drogi a przy nich polskie dziewczęta a przy nic polscy zboczeńczy tak to jest i już Hary_in da house [ tylko Hary ] A ja woogule nie wiem kogo to podnieca i kto normalny zajmuje sie takimi panienkami, przeciez 80% z 13 latek to dziecinne, niedorosniete , plaskie goowniary które po prostu szukają wrazen i zabawiają sie z nimi tylko roowiesnicy albo desperaci Didier z Rivii [ life 4 sound ] na dole link do 2 CZĘŚCI SmallMarta [ Legionista ] Wiecie osobiście jestem w podobnym wieku.... Widze ,że moje sąsiadki czy siostry moich koleżanek cały czas mówią o chłopakach ,a wynika to z tego ,że one zazdroszcza starszemu rodzeństwu wiem jak to jest ,bo sama mam młodszą sostrę i ona cały czas mysli tylko o chłopakach .... Ja zaś o chłopakach myślę w wolnych chwilach ,a tak to o jakiś pierdołach .... Osobiście myślę ,że jeśli laska się całuję z jakimś Sk8em czy jakimś innym kolesiem to nie oznacza to tego ,że on już ją dawno "przeleciał"...... Więc na połowe zgadzam się z wypowiedzią Didier z Rivii Pozdro [156] Black Wolf [ Konsul ] widze moją 13 latnią koleżanke w objęciach dupka z szerkomi spodniami i wiekiem 19 lat to mnie skrenca.. Didier z Rivii [ life 4 sound ] wypowaidacie sie w DRUGIEJ CZĘŚCI!!!!! tp:// Michmax [ ------ ] saverok--> kurwa czy dziwka, w sumie na jedno wychodzi... [159] Puzis [ Pretorianin ] Michmax----------->Jakaś dziwka która bierze kase, w prorównaniu do 13 letniej kurwy to porządna kobieta. Dziwka robi to za coś a kurwa za darmo. [160] [email protected] [ Junior ] Mam kolezanke, sympatyczna dziewczyna ma 15 lat i chłopaka 22 letniego mimo iz wie ze to nie ma sensu chce sprubowac. Chyba nie wie ze facet ja wykozysta i zostawi. I jak tu takiej przetłumaczyć? © 2000-2022 GRY-OnLine

Minoră de 13 ani din Cluj-Napoca, DISPĂRUTĂ de două zile. O minoră de 13 ani din Cluj-Napoca a dispărut miercuri de acasă. Poliția cere ajutorul clujenilor pentru a o găsi. UPDATE, 1 mai: Minora plecată voluntar - Bănuț Ramona - a fost depistată de polițiști. Pe durata plecării nu a fost victima vreunei infracțiuni.
Poznański sąd podjął w poniedziałek decyzję o tymczasowym aresztowaniu dwojga podejrzanych ws. uprowadzenia i pozbawienia wolności, oraz zgwałcenia ze szczególnym okrucieństwem 14-latki – poinformował PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu. 39-letnia kobieta, oraz 17-latek zostali aresztowani na trzy miesiące. Kobiecie i 17-latkowi przedstawiono zarzuty uprowadzenia i pozbawienia wolności małoletniej, oraz zgwałcenia ze szczególnym okrucieństwem i utrwalania treści pornograficznych z przebiegu tego zdarzenia. Grozi im do 15 lat pozbawienia wolności. "Podejrzani składali wyjaśnienia. 17-latek przyznał się, opisał przebieg zdarzenia. Kobieta także opisała przebieg zdarzenia, oświadczyła, że się nie przyznaje, ale z treści tych wyjaśnień wynika, że częściowo do tych zarzutów przyznaje" - powiedział PAP w poniedziałek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu prok. Łukasz Wawrzyniak. Prokurator pytany o motywy działania podejrzanych powiedział, że "był to rzekomy dług za e-papierosa - 20 zł". "Córka podejrzanej domagała się zwrotu tych pieniędzy. Dodatkowo podejrzana podczas składania wyjaśnień oświadczyła, że chciała też ukarać tę pokrzywdzoną dziewczynką - a to ukaranie miało - według podejrzanej - wynikać z tego, że ta pokrzywdzona dziewczynka nazwała podejrzaną w sposób wulgarny" - powiedział. Do zdarzenia doszło w piątek po południu; matka dziewczynki zgłosiła się na komisariat i powiedziała, że jej córka została zabrana samochodem spod jednego z marketów znajdujących się na osiedlu Przyjaźni, na poznańskich Winogradach. Po około dwóch godzinach poszukiwań 14-latkę odnaleziono w Złotnikach koło Poznania. Prokurator wskazał, że małoletni w wieku 13 i 14 lat, którzy także uczestniczyli w tym zdarzeniu, zostali odizolowani, przebywają w schroniskach dla nieletnich; decyzję o ich dalszym losie podejmie sąd rodzinny. KOMENTARZE (0) Do artykułu: Poznań: Trzymiesięczny areszt dla dwojga podejrzanych ws. porwania 14-latki w Poznaniu (aktualizacja)
Vila Parc is located on 26, 1 Decembrie Blvd, in a quiet area in Grigorescu neighborhood, one of the residential areas of the city. In close proximity there are the Central Park, Municipal Stadium, Sports Complex and the Hungarian Theatre.One can also reach the historical centre of the city in just 5 minutes and the Hospitals are 10 minutes

1 2010-12-07 10:03:51 sonya Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-12-07 Posty: 4 Temat: Mam wielki problem z 13-latkiem: zero ambicji i autorytetuWitam!Jestem mamą 13-letniego chlopca, z ktorym kompletnie sobie nie radze!Jest teraz w I klasie gimnazjum- na prawde fajna szkola. Ale co z tego skoro on chodzi na wagary, nie chce sie uczyc- groza mu 4 jedynki na polrocze- jego odpowiedz "no i co z tego", nic nie chce robic- o co tylko go nie poprosze to nie robi i odp, ze zapomnial:) Zaczyna mnie szantazowac. Ogolnie sytuacja ta trwa od kilku miesiecy- zaczela sie w podstawowce i ciagnie dalej. Jezeli cokolwiek od niego wymagam to ma "focha". Pedagogow juz mam dosyc bo syn jest super aktorem i pedagog odp mi ze sie czepiam, mam super dziecko- bo potrafi zrobic sobie sniadanie:)Nerwy mi juz wysiadaja. Prosby, grozby, nagrody, kary NIC NIE DAJA! Nic go nie wzrusza. Nie ma do nikogo szacunku, zero autorytetu i zero , ze nie jestesmy rodzina patologiczna- nie pije, nie cpam i zawsze staralam sie Rozmawiac i tlumaczyc ale to nic nie daje!!!!Mysle juz o jakims osrodku lub placowce wychowawczej ale nie takiej przez sad na rok lub dwa tylko podobno sa takie na prosbe rodzicoe na 3 lub 6 miesiecy np prowadzone przez ksiezy czy zakonnice- podobno dzieciaki sie niasamowicie zmieniaja. Ale nie wiem gdzie robic?Moze ktoras mama przechodzila przez to i juz wie co zrobic? 2 Odpowiedź przez lola1988lola 2010-12-07 14:30:45 lola1988lola Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-11-26 Posty: 20 Wiek: 22 Odp: Mam wielki problem z 13-latkiem: zero ambicji i autorytetuNie przechodziłam jeszcze:P bo mam dzieci małe i też nie zawsze sobie radzę!Moim zdaniem to wiele mu tłumacz, że musi się uczyć, bo... on od Ciebie coś chce Ty też go ignoruj i powiedz, że np. jak posprząta swój pokuj, lub wyniesie śmieci! Jeśli tego nie zrobi to Ty mu nie ulegaj! Nie kupuj, nic nie dawaj!Takie dziecko rozumie już dużo i powinno zrozumieć jak Ci ciężko wytłumacz mu ze musisz go pewnych rzeczy nauczyć, żeby w przyszłości sobie dał rady bez Ciebie! Umie zrobić śniadanie to już dobry początek, Ty mu nie rób ugotuj tylko obiad! I nie sprzątaj w jego pokoju, sam to musi zrobić!A co na to ojciec dziecka? 3 Odpowiedź przez Yvette 2010-12-07 22:56:28 Yvette 100% Netkobieta Nieaktywny Zawód: Psychologia, edukacja Zarejestrowany: 2009-03-13 Posty: 2,915 Wiek: 29 Odp: Mam wielki problem z 13-latkiem: zero ambicji i autorytetu sonya, trudno cokolwiek powiedzieć, mając tak niewiele informacji. Odpowiedz najpierw na kilka podstawowych pytań:Jak wyglądają Twoje/Wasze (bo nie wspomniałaś za wiele o roli ojca) sposoby na syna? Jak go wychowujecie, jaki stosujecie system nagród i kar? Czy dziecko dostaje kieszonkowe? I co najistotniejsze - czy jesteś osobą konsekwentną? ... Mam serce w ogniu i niewiele mam w tym życiu czasu, by żałować czegoś...REGULAMIN Forum - przeczytaj 4 Odpowiedź przez Amis 2010-12-08 00:24:42 Amis Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: technik logistyk Zarejestrowany: 2010-10-22 Posty: 1,963 Wiek: 40 Odp: Mam wielki problem z 13-latkiem: zero ambicji i autorytetu Jest już podobny wątek,który dotyczy własnie tego samego tam napisałam mam ten sam problem tyle ,ze z się dogadujemy a kolejnego dnia wstępuje w nią licho ,Starm sie być konsekwentna bo widzę,ze to daje lepsze o tych szalonych 13 latkach a teraz tez mam w domu ...oby do końca gimnazjum sie skończyło! ,,Bo żyć godnie to nie znaczy nie upadać, każdy robi błędy, ważne jak będziesz wstawać.'' 5 Odpowiedź przez Anax 2010-12-08 10:17:02 Anax Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-11-24 Posty: 16 Odp: Mam wielki problem z 13-latkiem: zero ambicji i autorytetuJa bym spróbowała przestać na Niego zwracać uwagę. Po jakimś czasie wtedy pewnie zmieni swoje nastawienie i zacznie być bardziej odpowiedzialny za swoje czyny. 6 Odpowiedź przez sonya 2010-12-08 16:11:16 sonya Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-12-07 Posty: 4 Odp: Mam wielki problem z 13-latkiem: zero ambicji i autorytetuOjciec jest bardziej rygorystyczny ale sytuacja zmusila nas do tego ze musial wyjechac za granice za chlebem wiec na razie "walcze" sama. System kar ani nagrod nie dziala- wzrusza ramionami i "wywraca" oczami. Kiedys powiedzial ze dopoki ja mu czegos "nie dam" :nie pozwole" to on tez nic nie zrobi. A na prosbe o np odkurzenie lub zmycie naczyn odp, ze nie jest sluzacym!Rozmowy nic nie daja bo mam wrazenie gadania do sciany a postraszenie wyrzuceniem ze szkoly za wagary dalo tyle ze tydzien byl spokoj a potem od mam juz sily!!!! Przestalam sie do niego na razie odzywac ale wiem ze to mu na reke. 7 Odpowiedź przez a_normalna 2010-12-08 17:06:59 a_normalna Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-10-27 Posty: 3,025 Wiek: 22 Odp: Mam wielki problem z 13-latkiem: zero ambicji i autorytetuJa bym poszła do psychologa w tej sprawie. Oczywiście razem z synem. Możliwe, że ma on jakieś problemy i to jego sposób uzewnętrznienia ich. No i trzeba pamiętać, że to początek tego (chyba najtrudniejszego) etapu w życiu, czyli buntu. 8 Odpowiedź przez Prosta 2010-12-08 17:17:39 Prosta Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-11-15 Posty: 125 Odp: Mam wielki problem z 13-latkiem: zero ambicji i autorytetuJa bym tego buntem nie tłumaczyła. Sama też byłam w tym wieku i żadnego buntu nie miałam. Jak dla mnie to jest kwestia wychowania. Oczywiście nie mówię, że źle wychowujesz dziecko - bo różnie bywa, ale bardzo denerwują mnie wszelkiego rodzaju wytłumaczenia, typu, że dziecko ma ADHD, bo przeszkadza na lekcji. Kiedyś nikt ADHD nie miał ,a teraz nagle co drugie dziecko ma. 9 Odpowiedź przez monika45 2010-12-08 19:10:53 monika45 Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-09-25 Posty: 25 Wiek: 35 Odp: Mam wielki problem z 13-latkiem: zero ambicji i autorytetuMoja przyjaciółka boryka się dokładnie z tym samym problemem od miesięcy. Jej syn jest w tym samym wieku, te same odzywki, tak samo niczym się nie przejmuje-doszło nawet w szkole do sytuacji, gdzie zamieszany był w znęcanie się nad kolegą z klasy. Doprowadziło to do spotkania z policją i mam wrażenie ,że strach przed ośrodkiem trochę go przyhamował -choc w stosunku do swojej mamy nadal jest krnąbrny. Pedagog i psycholog szkolny niestety nic nie potrafią zdziałac-tym bardziej ,że takich delikwentów w szkole jest znacznie więcej-jednym uchem wpuszczają,a drugim wypuszczają, to co się do nich mówi. Ostatnia nadzieja dla niej to psycholog poza szkołą. Pedagog szkolny stwierdził,że dzieciaki w tym wieku zaczynają przechodzic okres buntu ,w szkole ustawiają się od najsilniejszego do najsłabszego itd.....dlatego tak się dzieje.... Serce mi się kraje jak widzę kiedy moja przyjaciółka płacze z bezsilności i mamy nadzieję, że psycholog coś na to poradzi. Sama mam 13sto -latkę w domu i widzę jak zachowuje się po pójściu do gimnazjum,ale nie mam aż takich problemów jak przyjaciółka. Powodzenia i wytrwałości ci życzę... 10 Odpowiedź przez sonya 2010-12-09 09:09:49 sonya Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-12-07 Posty: 4 Odp: Mam wielki problem z 13-latkiem: zero ambicji i autorytetuDziekuje Pani Monice45-rozumie mnie Pani, gdyz spotkala sie z tym samym problemem. Mi sie wydaje ze jak dostalby w dupe to by bylo lepiej ale on wie za ja go nie rusze, poniewaz mam SUPER sasiadow i jak tylko glosniej krzykne to pisza na mnie donosy na policje. I on czuje sie bezkarny! W zwiazku z tym mam super kontakt z policja:) oni to rozumieja! Przeprowadzili rozmowe z moim synem, ze trafi do osrodka to przez jakis czas byl spokoj a teraz wrocilo wszystko od nowa. Nic na niego nie dziala! Tak jak pisala Pani Monika45 placze z bezsilnosci po nocach bo to w koncu moj syn i ja go kocham ale momentami mam ochote "urwac mu glowe". Specjalnie doprowadza mnie do szalu, sprawdza kiedy w koncu nie wytrzymam! 11 Odpowiedź przez Amis 2010-12-09 12:09:28 Amis Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: technik logistyk Zarejestrowany: 2010-10-22 Posty: 1,963 Wiek: 40 Odp: Mam wielki problem z 13-latkiem: zero ambicji i autorytetu A mi się wydaję ,ze danie w dupę jak się wyraziłaś czy krzyki nie dają dobrych efektów a wrecz jestes wsciekła nie można krzyczeć bo na takim poziomie on tez acznie mówisz nie strasz tylko proś o sprzątniecie tylko kaz mu coś zrobić-kiedy mówi ,ze nie jest służacym to nie zrób prania,zakupów itdokres buntu może bowiem przeistoczyć się w coś bardzo nie może bać się Ciebie ,ma Cię szanować - straszysz go policją ? dla mnie niezrozumiałe-idź do psychologa razem z nim- nie chcesz chyba ,zeby trafił do jakiegoś ma dopiero 13 lat więc teraz trzeba postępować z rozwagą .Zastanów się dlaczego tak się dzieje -poza buntem i dojrzewaniem może jest jakiś powód-brak zajęc pozalekcyjnych ,jakiś sport,sztuki walki może chętnie młodego człowieka nie ma nic gorszego niż brak zajęcia. ,,Bo żyć godnie to nie znaczy nie upadać, każdy robi błędy, ważne jak będziesz wstawać.'' 12 Odpowiedź przez monika45 2010-12-09 13:46:38 monika45 Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-09-25 Posty: 25 Wiek: 35 Odp: Mam wielki problem z 13-latkiem: zero ambicji i autorytetuKilka dni temu byłam świadkiem jak przyjaciółka prosząc syna o drobną przysługę typu-wynieś śmieci-nie wytrzymała(oczywiście po jego odzywce nie na miejscu)i uderzyła go kilkakrotnie w twarz. Stał bez ruchu ,patrzył jej prosto w oczy i pytał-ulżyło ci,no wal i tak mnie to nie boli! Stanęłam w jego obronie, wzięłam do innego pokoju i spytałam dlaczego tak się zachowuje? odpowiedział,że ONA czepia się wszystkiego,że woli iśc do ośrodka niż życ z nią pod jednym dachem..... Byłam w szoku ,co takiemu dzieciakowi siedzi w głowie? Przecież nie tak dawno przyjaciółka przytulała go ,całowała przy każdej okazji ,okazywała mu tyle troski-zawsze mnie to zadziwiało,bo moja córka-jego rówieśniczka -raczej nie lubiła takiej wylewności z mojej strony. Jeżeli chodzi o dodatkowe zajęcia-chłopak jest świetnym piłkarzem-chodził na dodatkowe zajęcia ,należał do klubu piłkarskiego,jeździł na obozy sportowe- niestety,odkąd zmienił szkołę przestał chodzic na treningi bo jak twierdzi-to nudy... Na razie przyjacółka czeka na wizytę syna u psychologa-sama też chce porozmawiac ze specjalistą o sobie,bo już nie potrafi utrzymac nerwów na wodzy. Zobaczymy jakie będą tego efekty... Pozdrawiam! 13 Odpowiedź przez Bardolka 2010-12-10 14:39:08 Bardolka Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-11-23 Posty: 1,394 Wiek: 29 Odp: Mam wielki problem z 13-latkiem: zero ambicji i autorytetu Wiesz co - ja bym zaczęła od zabrania kieszonkowego, komórki, kabli do komputera - przestanie pyskować - dostanie z powrotem. Będzie pyszczyć, wściekać się, a ja bym wzięła książkę, gazetkę, zrobiłabym SOBIE kanapki i luzik 5 razy będziesz siedzieć z tą gazetą przerażona co się stanie, on będzie trzaskać drzwiami, a za szóstym usłyszysz jak w kuchni hałasują garnki bo synek strwierdzi, że je za Ciebie umyje Rozmowa jest ważna, jasne, ale na takie zachowanie najbardziej zdają egzamin proste bodźce - jesteś w porządku = jest obiad, internet, telefon, wyjście do kolegów. Pyskujesz i się nie uczysz = siedź w pokoju i gap się w sufit, proszę bardzo :] Gdy Ty i Ja, cały świat jest dla nas ... 14 Odpowiedź przez ta-doro-tka 2010-12-10 22:58:07 ta-doro-tka Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-12-10 Posty: 2 Odp: Mam wielki problem z 13-latkiem: zero ambicji i autorytetuWitam, pierwszy raz piszę na forum więc trochę mi trudno...ale nic to, ja tez mam problem z moim synem. Jest teraz w pierwszej klasie gimnazjum i jak czytam wasze wpisy to jak bym czytała o moim synu z ta tylko różnicą, że on uczy się dobrze, w większości ma 5 i 6 czasami wpadnie coś gorszego. Niestety, przy okazji często nadarzających się sporów i kłótni słyszę " o co ci chodzi, przecież mam dobre oceny, inni się nie uczą i co ? ". Ręce opadają Najgorsze, że moje nerwy są już w strzępach i jak go o coś poproszę i słyszę " zaaaaaraaaaaaaaaz " to aż mnie szarpie. A i oczywiście przy kimś jest słodkim i przemiłym chłopcem. Także wychodzę na jakąś paranoiczkę, która się wszystkiego proszę jak to przebrnąć bo ja chyba oszaleję. 15 Odpowiedź przez lola1988lola 2010-12-11 13:56:43 lola1988lola Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-11-26 Posty: 20 Wiek: 22 Odp: Mam wielki problem z 13-latkiem: zero ambicji i autorytetu sonya napisał/a:Kiedys powiedzial ze dopoki ja mu czegos "nie dam" :nie pozwole" to on tez nic nie zrobi. A na prosbe o np odkurzenie lub zmycie naczyn odp, ze nie jest sluzacym!To nie dawaj nic kompletnie, a on jak nie chce robić to niech nie robi-napewno się zdarzy, że Cię o coś poprosi, a Ty mu wtedy odpowiedz, że jak np. zmyje naczynia i nie jako służący tylko jako syn, który powinnien pomagać swojej mamie!Dla mnie nieodzywanie się do dziecka niczego nie załatwi, bo dziecku trzeba tłumaczyć, tłumaczyć, tłumaczyć...Nie ulegaj jak niechce nic zrobić to nic nie ma! I koniec- nie że nudzi Cię godz. a Ty mu powiesz masz wreszcie i idź z tąd, tak nie może być! Moja siostra też miała takie zachowanie, mama jej ulegała i teraz żałuje bo później jej na głowę chciała wyjść!Nie można dziecku ulegać! 16 Odpowiedź przez Amis 2010-12-11 15:40:27 Amis Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: technik logistyk Zarejestrowany: 2010-10-22 Posty: 1,963 Wiek: 40 Odp: Mam wielki problem z 13-latkiem: zero ambicji i autorytetu Nie mogę zgodzić się z biciem -to świadczy o braku innych rozwiązań-nigdy nie wolno tego robić!To przecież poniża człowieka,wiem jak trudno żyje się z nastolatkiem ale nie wolno tego robić-to jest przemoc .To zostaje w środku i jeszcze trudniej odbudowac jak to jest,jak bardzo można zostać wyprowadzonym z równowagi ale trzeba zachować dla siebie szacunek. ,,Bo żyć godnie to nie znaczy nie upadać, każdy robi błędy, ważne jak będziesz wstawać.'' 17 Odpowiedź przez maryna74 2010-12-11 19:56:07 maryna74 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-12-10 Posty: 1 Wiek: 36 Odp: Mam wielki problem z 13-latkiem: zero ambicji i autorytetuWitam doskonale cię rozumiem bo też mam 13 letniego syna i takie same problemy z poszedł do gimnazjum zrobił się bardzo pyskaty,nie słucha się wcale i jeszcze do tego bardzo opuścił się w tej pory jego średnia wynosiła zawsze powyżej cztery i pół ,a w tej chwili ma dwa zagrożenia na mi opadają ,nie wiem już jak mam z nim rozmawiać, jakich argumentów używać, bo chyba już próbowałam wszystkiego,były już prośby,grożby ,nagrody i kary i nic nie mam już siły..... 18 Odpowiedź przez Dary 2010-12-12 12:13:07 Dary Net-facet Nieaktywny Zawód: Zarejestrowany: 2010-12-05 Posty: 1,446 Wiek: 39L Odp: Mam wielki problem z 13-latkiem: zero ambicji i autorytetu A moim zdaniem jedyne lekarstwo to ojcowska ręka lub pas, w większości przypadków działa W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. 19 Odpowiedź przez Bardolka 2010-12-12 20:11:09 Bardolka Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-11-23 Posty: 1,394 Wiek: 29 Odp: Mam wielki problem z 13-latkiem: zero ambicji i autorytetu Dary, wybacz ale strasznie głupi komentarz. Myślisz, że jak go ktoś zleje to się poprawi. Dziś dzieci są takie, że zamiast poprawy rodzice mieliby na karku policję, bo sama pociecha by zadzwoniła na policję, że jest zdaniem bicie dzieci to brak okazania jakiegokolwiek dla nich szacunku. Dyscyplina i przemoc to 2 różne rzeczy. Uważam, że ograniczenie dziecku do zera materialnych przyjemności i towarzyskich kontaktów z rówieśnikami - i dodatkowa pełna konsekwencja w tych działaniach - powinna pomóc Gdy Ty i Ja, cały świat jest dla nas ... 20 Odpowiedź przez monika45 2010-12-13 09:41:26 monika45 Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-09-25 Posty: 25 Wiek: 35 Odp: Mam wielki problem z 13-latkiem: zero ambicji i autorytetuWydaje mi się,że gimnazjum jest zupełnie nie potrzebne. Zmiana otoczenia powoduje,że dzieciaki popisują się jedno przed drugim,nie myślą o nauce-myślą,że są już takie dorosle,że same o sobie mogą decydowac. Moja trzynastolatka przyszła pewnego razu ze szkoły z przekłutą dolną wargą-nie pytając mnie wcześniej o zgodę. Tłumaczy się,że w szkole większośc dziewczyn tak ma. Makijaż przed wyjściem do szkoły-obowiązkowy. Na szczęście z nauką nie ma wielkich problemów-chociaż oceny ma gorsze niż w podstawówce. Gdyby w tym wieku była jeszcze w podstawówce, pewnie nie wpadłaby na pomysł, żeby się przekłuc lub wydawac kieszonkowe na kosmetyki. Częśc uczniów w gimnazjum w ogóle nie ma szacunku do nauczycieli-wiem to z relacji mojej starszej córki która jest już w ostatniej klasie gim. Włos się na glowie jeży- na co pozwalają sobie 14sto i 15sto latkowie w ci najmłodsi patrzą i uczą się... I potem problemy... 21 Odpowiedź przez izmirra 2010-12-13 10:30:45 izmirra Wkręcam się coraz bardziej Nieaktywny Zawód: terapeutka na emeryturze Zarejestrowany: 2010-12-07 Posty: 33 Wiek: 57 Odp: Mam wielki problem z 13-latkiem: zero ambicji i autorytetuGimnazjum to okropne miejsce. 13-letnie dzieci w dawnym systemie byłyby w podstawówce w siódmej klasie i zazdrościłyby ósmej klasie. Teraz idąc do gimnazjum mają przekonanie, ze sa już dorośli, choć tak naprawdę to dzieciaki w najgłupszym cielęcym masz naprawdę problem, tym bardziej, że jesteś z nim sama. Mogę ci tylko powiedzieć jako bardzo doświadczona matka, której dzieci są dorosłe, że najważniejszą sprawą jest twoja stanowczość, postawienie wyraźnych granic, nieuleganie szantazowi ze strony syna, choćby straszył i wrzeszczał i jasno określony system nagród i kar. Nie możesz sie do syna nie odzywać. Przeciwnie, każda twoja decyzja musi być jasno przedstawiona i wytłumaczona. Syn musi wiedziec czego od niego oczekujesz i dlaczego i że nie chodzi tylko o stopnie w szkole. I że jesteś twarda dlatego, że go kochasz i chcesz dla niego jak najlepiej! Pamietam,że mój syn choć był trochę starszy niz twój ciagle stawiał mi za przykład innych rodziców, którzy dzieciom na więcej pozwalali, a właściwie nie zabraniali im niczego i akceptowali (pewnie z bezsilności) wszystkie głupoty, które dzieciom przyszły do głowy. Właściwie to te dzieci przejęły władzę w rodzinie. A ja według syna byłam okropną matką, która go nie kocha, bo nie pozwala na wszystko czego on chce. Życie pokazało, że miałam rację, syn wyrósł na prządnego człowieka, skończył studia, ma swoja rodzinę. Dwóch jego kolegów z sąsiedztwa zginęło w wypadku, który spowodowali a jeden siedzi w więzieniu za czyn zyczę ci siły, bo musisz byc teraz i matką i ojcem, a nie będzie łatwo, ale od twojej postawy zależy przyszłość twojego syna! 22 Odpowiedź przez Amis 2010-12-13 13:00:25 Amis Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: technik logistyk Zarejestrowany: 2010-10-22 Posty: 1,963 Wiek: 40 Odp: Mam wielki problem z 13-latkiem: zero ambicji i autorytetu izmirro z tym się zgodze ,ze gimnazjum to teraz nieciekawe miejsce i należałoby kierowac tam niezwykle mądrych pedagogów,kórzy umieją pracowac z taką buntująca się młodzieżą. dary tak ojciec potrzebny ale ta ręka czy pas to już niekoniecznie-chociaz przyznaję ,ze stanowczość i dyscyplina bardzo łatwiej tę rolę wykonać a jest ona niebywale ważna!Ja marudzę i narzekam -mąz mówi raz nie dyskutuje i efekty są natychmiastowe. ,,Bo żyć godnie to nie znaczy nie upadać, każdy robi błędy, ważne jak będziesz wstawać.'' 23 Odpowiedź przez sonya 2010-12-14 17:38:05 sonya Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-12-07 Posty: 4 Odp: Mam wielki problem z 13-latkiem: zero ambicji i autorytetuDziekuje wszystkim za wpisy, przeczytalam je wszystkie po kilka probuje z nim rozmawiac to chowa sie za tapczanem i powtarza ze nie bedzie ze mna rozmawial. Spytalam sie go jakie on widzi wyjscie z sytuacji to mi odp ze wiecej latania po podworku i mniej nauki- super prawda? Jak zwrocilam sie po pomoc do mopsu- bo tam sa takie "mądre" panie to mi odp ze on musi sie wyszalec. Ale chyba najpierw ja oszaleje zanim on sie typu brak komputera, brak obiadkow, brak telewizji do niczego nie doprowadzily bo on na wszystko wzrusza ramionami. 24 Odpowiedź przez Bardolka 2010-12-15 09:57:43 Bardolka Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-11-23 Posty: 1,394 Wiek: 29 Odp: Mam wielki problem z 13-latkiem: zero ambicji i autorytetu A może wzrusza ramionami a w środku go szlag trafia? Może udaje chwilowo żebyś zobaczyła że to nie skutkuje i zaprzestała danej kary? Gdy Ty i Ja, cały świat jest dla nas ... 25 Odpowiedź przez izmirra 2010-12-15 10:35:05 izmirra Wkręcam się coraz bardziej Nieaktywny Zawód: terapeutka na emeryturze Zarejestrowany: 2010-12-07 Posty: 33 Wiek: 57 Odp: Mam wielki problem z 13-latkiem: zero ambicji i autorytetuSonya, nie upadaj na duchu! Syn trzyma fason i cię sprawdza, ale ty musisz być stanowcza i twarda, bo twój nastolatek uczy sie teraz, że sa granice i że każda akcja budzi reakcję! 26 Odpowiedź przez Amis 2010-12-15 17:04:08 Amis Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: technik logistyk Zarejestrowany: 2010-10-22 Posty: 1,963 Wiek: 40 Odp: Mam wielki problem z 13-latkiem: zero ambicji i autorytetu Piszesz ,ze nie działaja tzw. szlabany-powiedz szczerze czu kiedyś byłaś w swoim postanowieniu konsekwentna? zwykle mamy tendencję do odpuszczania więc dzieci wzruszaja ramionami bo się ich nie to być jasno określone-robisz coś wychodzisz albo dostaniesz kieszonkowe czy załadowany telefonjedynka -no to najpierw lekcje a potem komputer-nie chce się uczyć proszę bardzo ale komputer można sprzedaćTy jesteś dorosła nie możesz się dac zastraszyć i pokonać damy rade to przecież nasze dzieci ,,Bo żyć godnie to nie znaczy nie upadać, każdy robi błędy, ważne jak będziesz wstawać.'' 27 Odpowiedź przez a_normalna 2010-12-15 17:33:42 a_normalna Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-10-27 Posty: 3,025 Wiek: 22 Odp: Mam wielki problem z 13-latkiem: zero ambicji i autorytetu Amis napisał/a:zwykle mamy tendencję do odpuszczania więc dzieci wzruszaja ramionami bo się ich nie właśnie. Moi rodzice też wciąż grozili mi, że zablokują mi komputer, a ja wzruszałam ramionami i miałam to w nosie, bo NIGDY nie spełnili tej groźby. Zawsze kończyło się na gadaniu. Czasem wręcz chciałam, żeby w końcu byli słowni, ale oni tylko na mnie nadawali i się wściekali, ale na tym się kończyło. 28 Odpowiedź przez ladyapocalypse 2011-03-02 20:41:44 ladyapocalypse Do zakochania jeden krok Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-02-13 Posty: 47 Odp: Mam wielki problem z 13-latkiem: zero ambicji i autorytetuSonya, co prawda nie mam dzieci i nie jestem psychologiem, ale.... Mówię serio, idź z synem do psychologa jak takiego brata - facet 38 lat i kompletnie na niczym mu nie zależy. Wyłaczyli mu prąd i grozi mu eksmisja bo mu wisi wszystko, bo wie, że jak do mamy przyjedzie, to ona da mu jeśc, więc co on ma sie starać. Gdy był mały matka nie chciała z nim iśc do psychologa "bo to wstyd" i do dziś się za to bije w pieri, że zrobiła dziecku krzywdę. Wiesz, mój brat, to jest skrajny przypadek (tak myślę), ale nie pozwól, żeby i Twój syn stał sie takim, za przeproszeniem "wrzodem na tyłku"całej rodziny... 29 Odpowiedź przez AlaDe 2011-03-04 13:18:38 AlaDe Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-03-04 Posty: 8 Wiek: 38 Odp: Mam wielki problem z 13-latkiem: zero ambicji i autorytetuRozmawiaj rozmawiaj rozmawiaj. Przede wszystkim pokaz mu,ze jestes jego matka, co z atym idzie kochasz go i..jestes po jego stronie. Nie wiem,na ile zdadza sie moje porady,ale sprobuj pokazac mu,ze mimo wszystko jestes z nigo dumna, ze cieszysz sie ze jest, ze WIERZYSZ W NIEGO ZE POTRAFI PORADZIC SOBIE ZE WSZYSTKIM I ZDOBYC WSZYSTKO. Zamiast karac, sprobuj skrycie podbudowywac jego ambicje - do sportu,do nauki. Zamiast wkurzac sie na jedynki powiedz "Znam cie,wiem,ze stac sie na wiecej. Wiem,ze jak chesz,to potrafisz. wiem,ze Ty nie jestes taki,jak inni,ktorzy wpakuja sie w bagno zycia i potem juz nie dadza rady z nigo wyjsc. Ty potrafisz sobie swietnie poradzic, rowniez ze szkola. Ja wciaz w to wierze. W to,ze to tylko okres przejsciowy. Jesli bedziesz chcial szczerze pogadac o tym, pomocy - powiedz mi to. Zawsze wyslucham i obieuje,ze nie bede krzyczec. Pamietaj, ze ja wciaz bardzo bardzo mocno w ciebie wierze i wiem,ze sobie poradzisz". Nie gwarantuje skutecznosci oczywiscie, to musi trwac, musisz mu to powtarzac. Za pierwszym razem na pewno nie trafi. Ale mysle,ze cos juz w nim zakielkuje Trzymam kciuki! 30 Odpowiedź przez elap 2011-10-27 10:29:32 elap Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-10-27 Posty: 1 Odp: Mam wielki problem z 13-latkiem: zero ambicji i autorytetuWitam,Również jestem mamą Wasze posty,mogę napisać iż mam taki sam prawda nie mam z synem problemówdotyczących zachowania, natomiast szkoła,brak ambicji,lenistwo,pyskówki są na porządku chodzi o bicie jestem jak najbardziej przeciwna,agresja tworzy łapie się nad chyba sprawą najważniejszą, mówią,że dziecko do 10 lat ma być księciem. potem do 18 służącym, a potem w tym dużo powinno mieć jasno wyznaczone granice,i trzeba ich błędem jest to że sama pozwalam mu na wiele, nie wymagam a potem się wściekam że się nie uczy, nie pomaga czasami wystarczy konkretne określenie czego oczekujemy,np. w szkole,wyznaczenie obowiązków w domu śmieci a potem bezwzględne są bardzo dobrymi psychologami i potrafią wykorzystywać różne sytuacje, a nawet nami rodzicami tym wielu dzieci przechodzą burzę hormonalna,są już nie dziećmi ale też nie bardzo podoba mi się prosta zasada nagród i widzę że się stara chwalę,jeżeli na coś umówiliśmy się a on tego nie robi to bezwzględnie musi szanować rodzica, oczywiście że trzeba rozmawiać,ale to musi być rozmowa a nie usiąść i po prostu spytać dlaczego się nie uczy,wytłumaczyć że w domu trzeba też mają problemy i często nie potrafią z nami o nich tym wieku dla nich autorytetami stają się koledzy,sportowcy my musimy im pokazywać jak żyć,oni się uczą od chodzi o szkołę mogę napisać jak ja rozwiązałam się pytałam o lekcje często słyszałam, nie siadałam sama czytałam,w końcu sama rozwiązywałam zadania i tak się dnia zapytałam się czego dokładnie nie rozumiesz,powiedziałam że ma sam przeczytać -przecież wszystko jest w książce, zrobić zadania te które rozumie i dokładnie zaznaczyć te z którymi ma problem, i jak najbardziej za tym żeby, nie nie wyniesie śmieci to można właśnie wyłączyć próbuję też robić coś razem z synem, czy razem oglądać chyba najważniejsze jest to żeby konkretnie powiedzieć dziecku czego od niego jest trochę jak plan lekcji, taki inny plan w domu ,można po prostu napisać obowiązki i powiesić w mój syn jak piszecie pyskuje to po prostu mówię, że nie podoba mi się jak się do mnie odzywa i czy chce żebym ja też się tak do niego czas próbuję, ale nie krzykiem i nie kciuki za wszystkie mamy 31 Odpowiedź przez ONA1977 2011-10-27 10:40:42 ONA1977 Netbabeczka Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-01-04 Posty: 469 Wiek: 35 Odp: Mam wielki problem z 13-latkiem: zero ambicji i autorytetuja jestem mama 12-latki , równiez nie zawsze jest sympatycznie i lecą iskry wypracowałam kilka metod które u nas sie sprawdzają staram sie byc konsekwentna , ustaliłam konkretne godziny np nauki , odrabiania lekcji , wyjscia z psem , czasu wolnego .. nie było to łatwe bo czesto coś nadprogramowego wyskakiwało ale powoli się nauczyłam nauczyłam sie tez tego ze jesli jednego dnia mówię tak i tak to za dwa dni nie zmieniam zdania bo dzieciak juz traci orientacje i próbuje sprawdzac ile może.. nie jestem zwolenniczka bicia , agresja rodzi agresję!!!!!staram sie bardzo dużo z córką rozmawiac aby czegoś nie przegapić!!!jeszcze jedno , córka ma zainteresowania , mnie one nie pociagają , ale pocyztałam fachowa lit na ten temat , zaprenumerowałam nawet dla niej gazetę , po to tylko w sumie aby mieć o czym z nia rozmawiac , aby nie pytać tylko o skzołe , ewentualna dwóję czy jakies tam umoralnianie , ale żeby po partnersku przyjacielsku z nia porozmawiac , udac nawet czasami , że jesteśmy badzo zainteresowani , a dziecko samo się otworzy nas nas , będzie czuło sie ważne , będzie chciało samo nam coś udowodnic , nauczyć , pokazać staram się w ciągu dnia wygospodarowac tak czas aby chociaż pól godziny porozmawiac tylko z nią , aby nikt nam nie przeszkadzał , abym wiedziała co w jej glowie siedzi pozdrawiam i życzę wytrwałosci:):) 32 Odpowiedź przez iwantu2brich 2012-01-07 23:07:52 iwantu2brich Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-07 Posty: 10 Odp: Mam wielki problem z 13-latkiem: zero ambicji i autorytetu sonya napisał/a:Witam!Jestem mamą 13-letniego chlopca, z ktorym kompletnie sobie nie radze!Jest teraz w I klasie gimnazjum- na prawde fajna szkola. Ale co z tego skoro on chodzi na wagary, nie chce sie uczyc- groza mu 4 jedynki na polrocze- jego odpowiedz "no i co z tego", nic nie chce robic- o co tylko go nie poprosze to nie robi i odp, ze zapomnial:) Zaczyna mnie szantazowac. Ogolnie sytuacja ta trwa od kilku miesiecy- zaczela sie w podstawowce i ciagnie dalej. Jezeli cokolwiek od niego wymagam to ma "focha". Pedagogow juz mam dosyc bo syn jest super aktorem i pedagog odp mi ze sie czepiam, mam super dziecko- bo potrafi zrobic sobie sniadanie:)Nerwy mi juz wysiadaja. Prosby, grozby, nagrody, kary NIC NIE DAJA! Nic go nie wzrusza. Nie ma do nikogo szacunku, zero autorytetu i zero , ze nie jestesmy rodzina patologiczna- nie pije, nie cpam i zawsze staralam sie Rozmawiac i tlumaczyc ale to nic nie daje!!!!Mysle juz o jakims osrodku lub placowce wychowawczej ale nie takiej przez sad na rok lub dwa tylko podobno sa takie na prosbe rodzicoe na 3 lub 6 miesiecy np prowadzone przez ksiezy czy zakonnice- podobno dzieciaki sie niasamowicie zmieniaja. Ale nie wiem gdzie robic?Moze ktoras mama przechodzila przez to i juz wie co zrobic?Moze nie tylko mama ale ojciec, to moj pierwszy post, wiec witam wszystkich serdecznie, mam nadzieje ze nie bede samym facetem wsrod pan, chodz wcale mi to nie przeszkadza Sonya,To przeciez oczywiste, ze masz wspanialego syna i pedagog nie klamie, bo kazdy cos w sobie ma specjalnego i w kazdym jest wartosc. Moze na razie myslisz inaczej, ale sa na pewno okresy mniejsze lub wieksze, ze potrafisz docenic nie tylko robienie kanapek przez syna ale na pewno cos sie jeszcze znajdzie...W swoim wstepie piszesz ze sobie kompletnie nie radzisz. Co przeciez nie moze byc prawda, bo jakos dotrwalas z synem 13 lat! Piszesz tez, ze jest to wielki problem i byc moze tak jest, ale mysle ze to tez tak nie jest do konca, bo problem wychodzi wtedy kiedy masz standardy jak kazdy dbajacy rodzic, ktore twoj syn w jakims stopniu nie spelnia (wiekszym lub mniejszym, bo sa na pewno takie rzeczy ktore spelnia). Z tego co piszesz i uczuciem jakim mozna nazwac twoje staranie to KONTROLA, co jest zrozumiale, bo przeciez bardzo kochasz syna i badzo chcesz zeby mu sie w zyciu powodzilo. I z tej milosci na pewno chcesz jakimkolwiek sposobem zmusic syna do posluszenstwa. Jak kazdy czlowiek i kazda istota, na tej ziemi, ktora szuka wolnosci i samodzielnosci, twoj syn nie jest wyjatkiem. Jednak jak widzisz, twoj syn nie da sie tak latwo kontrolowac i to tlumaczy twoje uczucie braku kontroli, bo nie mozesz kontrolowac jego mysli i postanowien. Teraz pewnie czujesz jeszcze wiekszy brak komfortu jak ci to mowie, ale zostan do konca to zobaczysz, ze to ma wiekszy sens i rozwiazanie jest i juz sie zaczyna bo mamy teraz swiadomosc i historie ktora pokazuje nam, ze to co robisz (nie tylko ty ale wiekszosc rodzicow i nie tylko same kobiety) nie dziala i czas to zmienic. Oczywiscie, mozesz zmusic syna albo wyprac mu mozg i go zlamac i wiele ludzi z takim zachowaniem sie zgodzi, ale ja taki nie jestem, bo wiem ze ty tez nie chciala bys miec idealnego syna ktory chodzi jak szwajcarski zegarek i na kazde skinienie palcem ma odpowiednia reakcje jak zaprogramowany komputer. To co ta sytuacja uczy ciebie i twojego syna, da ci wielka wolnosc jak potraktujesz to nie jako problem ale jako wyzwanie do tego zeby zrozumiec jak to dziala i moc pomoc tak na prawde sobie. Sobie, dlatego ze to ty piszesz nie twoj syn i jemu nie jestem w stanie nic powiedziec, zreszta wiesz co by bylo gdyby nieznajomy czlowiek mu cos nagadal... Problem nie lezy w tym, ze twoj syn zachowuje sie tak jak sie zachowuje i powiedzialbym, ze jest to oznaka sily, ze podejmuje wyzwania i decyzje juz teraz, nawet jesli ci one nie odpowiadaja w tym czasie. Problem jest w tym ze, chciala bys "miec" wspanialego syna ale go tam nie ma. Na razie, bo wszystko jest wzgledne i na pewno to nie jest wszystko co mozesz powiedziec o swoim synku. Problem jest w tym, ze kiedys jak byl maly kochalas go bezgranicznie i czulas z nim kompletna bliskosc i zrozumienie i polaczenie. Oczywiscie jak byl malutki, bo teraz jest wiekszy! Zmiana zaszla, bo bylo wiele sytuacji w ktorym syn dal znac ci o tym, ze jego standardy sa inne niz twoje. I w ten sposob, mozesz miec wymowke zeby zrobic z niego malego potworka. Zrobic, bo im wiecej sie mowi o wadach tym wiecej sie ich widzi i tym wiecej sie ma powodow zeby dostrzegac ich jeszcze bardziej, bo najczesciej sie mowi o wadach w towarzystwie a towarzystwo najczesciej "wspiera" cie w tym i te wady tez widzi i potem jeszcze latwiej widziec wady swojego syna bo sa wzmocnione przez fakty i innych ludzi, ktorzy tez czesto mieli podobne problem, jest tylko w tym ze czujesz teraz zawiedzenie i frustracje i czasem nawet zlosc, jak patrzysz na zachowanie swojego syna. I "problem" jest w tym, ze go bardzo kochasz i wiesz jak kiedys bylo i teraz jest inaczej. I to jest prawdziwe, uczucia sa prawdziwe. Problem jest w tym, ze chcesz kochac syna ale on daje ci znac o tym, ze on nie bedzie wspieral (na razie i na tylko kilka tych tematow) i podtrzymywal twojej milosci do niego i nie bedzie ci sluzyl bedac zawsze grzecznym synkiem. Wiesz co sie zmienilo pomiedzy teraz a jak byl maly? TWOJE PATRZENIE! Bo jak byl maly i uczyl sie chodzic, to zaloze sie ze nie powiedzialas mu "ty glupi synu 20 razy probujesz wstawac i ci sie jeszcze nie udalo?", tylko zawsze zachecalas go mowiac "Dasz rade, moj ty tyci tyci syneczku, no to hop do gory jeszcze raz!" I teraz jest podobnie, moze nie uczyc sie chodzic, ale uczy sie biegac i sens jest ten sam. I on teraz najbardziej to czego potrzebuje, lub nie. To przykladu (bo jak nie znajdzie w tobie, to znajdzie gdzie indziej, czesto troche bardziej znieksztalcony ale znajdzie, bo tez szuka), przykladu tej mamy ktora bylas (i jestes, bo nic tak na prawde sie nie zmienilo tam gleboko), przykladu kochajacej mamy ktora jak on upadnie, bedzie widziec w nim sile i zachecajacym glosem, bedzie zapraszac do swojego cieplego towarzystwa ludzi ktorzy sa wyksztalceni i madrzy. Nie wchodzenia w jego czasem chaotyczny (z braku wiedzy) swiat, tylko trzymanie tego uczucia stabilnosci i wiedzy w sobie i nieustannego promieniowania tym co w tobie jest najlepsze... pomaga wyjazd do babci, dziadka... 33 Odpowiedź przez Averyl 2012-01-10 01:39:49 Averyl 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-06-12 Posty: 4,640 Odp: Mam wielki problem z 13-latkiem: zero ambicji i autorytetu Ja ze swojego doświadczenia mogę też potwierdzić - konsekwencja. Aby moje dziecko nie lawirowało, nie nadinterpretowało, nie naginało zakazów/nakazów, bardzo precyzyjnie zdefiniowałam zakazy i ustaliliśmy karę (zapisaliśmy je na kratce). Po kilku sytuacjach nauczył się, że nie będę analizować wszelkich dowodów prawdy/nieprawdy, okoliczności łagodzących itp, tylko czy złamał zakaz, czy nie. Wysłuchuję, staram się zrozumieć, pocieszyć, dodać wiary, że następnym razem już będzie wiedział, pamiętał, ... ale zgodnie z ustalonymi zasadami. Ustaliliśmy też nagrody i za co może je dostać. To nie reguluje "całego" życia, tylko te najbardziej niemiłe sytuacje, oraz te które najbardziej chcę wzmocnić w dziecku. Już po kilku tygodniach konsekwentnego stosowania zasad moje dziecko zaczęło się starać się o nagrody, a unikać przy tym wszystkim trzeba dużo rozmawiać i zauważać dobre strony! "Kobiety, nie jesteście centrum rehabilitacyjnym dla źle wychowanych mężczyzn. To nie wasze zadanie zmieniać ich, wychowywać czy im matkować. Potrzebujecie partnera, a nie projektu." J. Roberts 34 Odpowiedź przez iwantu2brich 2012-01-10 16:46:56 iwantu2brich Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-07 Posty: 10 Odp: Mam wielki problem z 13-latkiem: zero ambicji i autorytetu Averyl napisał/a:A przy tym wszystkim trzeba dużo rozmawiać i zauważać dobre strony!I to tylko dziala. I gdybys tego nie robila to nakazy i zakazy nic by nie pomogly. Wiec myslisz ze nakazy dzialaja, ale dziala co innego co tez robisz i jest to wlasnie to: zauwazanie dobrych stron! Zdrowe nakazy i zakazy sa dobre, ale jak dziecko sie czuje dobrze to ciagnie go do tego co dobre i jest to automatyczne, jak czuje sie dobrze, to nigdy nie bedzie patrzec na nakazy i zakazy tylko naturalnie bedzie wiedziec i isc w strone czegos dobrego. To dlatego jak rodzice krzycza i projektuja swoja zlosc na dziecko i dziecko czuje wtedy sie zle, to praktycznie zawsze na dworze ciagnie go do samochodow na ulice i tam gdzie sobie moze krzywde zrobic a dziecko ktore ma dobry stan (co jest czesto zwiazane z rodzicami) to lubi znajdowac rzeczy ktore sa ciekawe i rozwijaja, przykladowo jakis kamyk, robak, motylek, dzieci inne w piaskownicy. I tu jest wlasnie skarb w dzieciach, bo pokazuja nam kiedy mamy w glowie cos dobrego a kiedy mamy cos negatywnego bo dziecko bardzo szybko podlapie to co mamy w srodku i bedzie czesto zachowywac sie tak jak my czujemy sie wewnatrz. I kiedy bedzie bieglo pod samochod to latwo bedzie nam wtedy otrzasnac ze swojego negatywnego stanu i ratowac dziecko! Tu jest trik bo rodzice czesto mysla, ze to oni musza nalozyc i nauczyc dzieci zasad, wyksztalcic, ograniczyc, zmotywowac i socjalnie nastawic. Prawda jest jednak troche inna bo to czesto dzieci ucza wiecej rodzicow niz rodzice ucza dzieci, bo dzieci naturalnie wiedza co dla nich dobre, jednak w procesie socjalizacji, zakazow i nakazow dziecko powoli traci swoj naturalny instynkt. Przykladowo widzialem kiedys jak mama przechodzila z synkiem przez ulice chcac pokazac synkowi, ze jak jest zielone swiatlo to sie przechodzi a synek byl jakos wtedy bardzo dziwnie oporny i stanal w miejscu i w tym momencie mamusia widzac ze synek stanal i sie nie rusza tez stanela i dokladnie wtedy prawie przed mamy twarza przejechal szybko niebieski BMW. Gdyby miala spodnice to pewnie ped samochodu sprawilby, ze podmuch powietrza zawialby ja na twarz!Dzieci bardziej rozumieja emocje i kiedys mama powiedziala mi ze jak ja bylem dzieckiem i moja mama sie martwila i miala problem nie znajdujac rozwiazania to ja jej czesto mowilem "mamusiu nie martw sie, zawsze jest przeciez nadzieja..." I wtedy mamie twarz pogodniala i przestawala sie martwic poprawial sie jej chumor i przychodzilo mowie, ze wyksztalcenie i moralne i socjalne normy sa zle, tylko to, ze jak pierwsze beda nakazy a na drugim miejscu czlowiek, to bedzie wiecej problemow, bo zeby zrekompensowac naturalny instynkt dziecka nakazami i zakazami, to potrzebujemy miliarda lub wiecej praw. Wystarczy poogladac troche Cejrowskiego i zobaczyc ten fenomen ginacych juz plemion ktore bardziej zyja w harmonii z natura i kultur w ktorych sa mniejsze ilosci nakazow i jak im sie zyje, lub po prostu pojechac do Meksyku Wiem, ze prawa i zasady sa dobre, bo gdyby inch nie bylo, to byl by chaos i nieporzadek, jednak najczesciej spowodowany ludzmi ktorzy nie rozumieja swojego naturalnego porzadku, ktory moga miec w srodku. Niech jedyna konsekwencja bedzie w tym, zeby dbac o swoj porzadek w srodku i o to zeby czuc sie dobrze i promieniowac tym na nasze dzieci i wtedy dzieci na pewno beda nas szanowac a my bedziemy szanowac i kochac dzieci! 35 Odpowiedź przez kotka88 2012-02-02 20:54:44 kotka88 Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-02-02 Posty: 11 Odp: Mam wielki problem z 13-latkiem: zero ambicji i autorytetuWitam w moim odczuciu każdy musi wypracować własne sposoby działania(ale nie zamykać się na zmiany, na wprowadzanie nowych działań) Dziecko musi czuć, że zawsze ma w nas oparcie i może liczyć na nas (co nie oznacza, że mamy go głaskać po głowie, ale dzielić się naszymi uczuciami, emocjami w sposób nawet krytyczny, ale nie oceniający)W wychowaniu najtrudniejsze jest oddzielenie krytyki zachowania od krytyki samego zaproponowała niezwracanie uwagi (ale żeby to było skuteczne musi to dotyczyć konkretnych zachowań. W innym wypadku - jak znam z własnego życia może się to obrócić w złą stronę )sonya i nie zapominaj w tym całym zamęcie o SOBIE musisz dbać o Siebie by mieć siłę na rozwiązywanie problemów tego twoje decyzje- działania podyktowane będą emocjami nad którymi nie zapanujesz. A wtedy łatwo o błędne, pochopne decyzje. Daj sobie i jemu czas na przemyślenie masz sporo racji w tym co jak tu promieniować radością kiedy cała odpowiedzialność i obowiązki są na głowie kobiety (tatusiom łatwo powiedzieć nie martw się, patrz pozytywnie itd. bo ich zaangażowanie i ich nerwy są dopuszczane społecznie. To Facet on ma prawo się wkurzyć, nie panować nad i to stereotyp ale prawdziwy ) 36 Odpowiedź przez iwantu2brich 2012-02-02 22:46:43 iwantu2brich Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-07 Posty: 10 Odp: Mam wielki problem z 13-latkiem: zero ambicji i autorytetu kotka88 napisał/a:Tylko jak tu promieniować radością[...]No wlasnie jak?I to jedyne pytanie jest wlasciwe i sluszne i madre. Bo tu nie chodzi o innych tylko o mnie w jaki sposob znajde pokoj kiedy jest chaos? W jaki sposob znajde akceptacje kiedy maz/zona mnie nie akceptuje? W jaki sposob? W ogole da sie tak? Nie znam wiele przykladow, ale sa ludzie ktorzy tym zyja, na pewno i sa ludzie ktorzy mniej i sa ludzie ktorzy wiecej tym zyja. Moze zaczne obserwowac tych ludzi bo stereotypy sa znane i naukowcy pewnie przyznali by mi statystyczna racje, ze nie mam szans na bycie w stanie spokoju jak w okolo jest chaos, bo przeciez wiekszosc taka nie jest, przeciez wiekszosc jak sie pogoda (tez statystycznie) zmieni to czuje zlosc albo i frustracje obwiniajac Polske albo rzad ze nic z tym nie robi. Wiekszosc, wiekszosc, wiekszosc... Pytanie tylko czy tez chce byc w tej wiekszosci bo statystycznie ta wiekszosc sobie nie radzi, ze zdrowiem, relacjami, problemami, w ogole w zyciu sobie nie radzi... W ogole jest jakis wybor? Zyc w nieswiadomosci i cale zycie przezywac frustracje i zlosc albo w skrajnych przypadkach depresje, bo przeciez statystycznie wiele ludzi tak ma? Czy szukam tego, zeby czerpac przyjemnosc i satysfakcje z zycia, czuc emocje przezywac te dobre i te zle, ale wiedziec jak dojsc do tych lepszych... Jest jakis wybor? Da sie? Ty mi powiedz, bo na pewno sa sytuacje w ktorych sobie radzisz i wiesz jak postepowac. Daj sytuacje z zycia i pokaz jak sobie poradzilas, bo statystycznie odpowiedzi sa ogolne i stereotypowe. Wtedy to forum zyskuje i w Polsce robi sie lepiej i wtedy nie musze oddawac mojej wladzy paruset ludziom ktorzy sa w rzadzie albo w szkole obarczajac ich wina za to, ze przykladowo nie ma w mojej szkole dobrych psychologow, ktorzy by poradzili sobie z moim dzieckiem -poprawka sa, bo przeciez umiejetnosc zauwazenia tego ze moje dziecko jest dobre, swiadczy o tym, ze sa, bo przeciez STATYSTYCZNIE tak nie jest... 37 Odpowiedź przez kotka88 2012-02-03 09:49:05 kotka88 Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-02-02 Posty: 11 Odp: Mam wielki problem z 13-latkiem: zero ambicji i autorytetuiwantu2brich pewnie że są sytuacje w których mogę powiedzieć że osiągnęłam sukces. Analizowanie swojego zachowania i podjętych decyzji jest najlepszym sposobem by nauczyć sie zarówno czegoś o sobie jak i poprawić sposoby działania. przykład Rodzinne wakacje 14 osób w tym 5-tka dzieci w różnym wieku. Dziadkowie, rodzice Ciocie, Wujkowie ogólny chaos wychowawczy. cztery charakterne dziewczyny i 1 chłopiec (mozna by pomyśleć, że ma raj ... nic bardziej mylnego ) dwa dni mi zajęło znalezienie sposobu na małego buntownika (próbowałam w czuć sie w jego sytuacje - czemu taki jest, skąd bierze sie ta jego złość, niechęć, ignorancja zasad. ) Pare pytań zadanych sobie -czego oczekiwała bym od dorosłych będąc w jego sytuacji? - jakiego traktowania oczekuję ? Te i inne pytania zadane sobie (odrobina empatii) pozwoliły mi ustalić sposób rozmowy z Karolkiem . I... udało sie Karol zaufał Mi (na co nie mogli liczyć rodzice i dziadkowie ). I prawie do końca wakacji byłam jedną z nielicznych osób które miały wpływ na postępowanie Karola. Myslę że jest to Mój sukces wychowawczy wniosek jest taki że warto czasem zastanowić sie co czuje dziecko. Postawić siebie w jego skórze pomyśleć czego oczekuje w tej sytuacji a rozwiązania czasem same sie wyklarują Oczywiście bez rozmowy z dzieckiem do niczego sie nie dojdzie . Bo w każdym z nas jest buntownik i odkrywca (i to oni powodują, że sie złościmy działamy na opak, szukamy innych rozwiązań niż te które dają nam dorośli) 38 Odpowiedź przez iwantu2brich 2012-02-03 14:21:29 iwantu2brich Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-07 Posty: 10 Odp: Mam wielki problem z 13-latkiem: zero ambicji i autorytetu Miod na moje uszy...Tak, wczuwajac sie w drugiego czlowieka (bo dziecko to tez czlowiek czuje swoje emocje (bo to ja sie wczuwam) a nie moge tego zrobic bez akceptacji tych uczuc. A jak jest akceptacja to tez jest wiekszy spokoj wewnetrzny. Czyli tak na prawde to ja sie zmieniam i to ja otulam i akceptuje sytuacje i potem latwiej mi otulic innych ludzi i zmienic sytuacje. I jak powiedzialas kotka88, nie wiesz dokladnie jak to sie dzieje, bo po takim procesie naturalnie idziesz i masz fajna rozmowe z dzieckiem, bo tu chodzi o inspiracje, bo w tym stanie akceptacji tego co sie dzieje przychodza najlepsze inspiracje ktore zaskakuja rozwiazaniem. Nie trzeba wtedy za duzo myslec analizowac i rozbijac na czynniki pierwsze. A tak na dobra sprawe kazdy chce miec ten stan i jak ktos gdzies w grupie go ma (moze to byc nawet dziecko) to wiekszosc odczuwa to i sklania sie do dziecka ktore ten stan ma. Dzieci czesciej maja ten stan, bo mniej sie martwia o rachunki, jedzenie, relacje, pogode, rzad, ekonomie, zdrowie. I o takich stereotypach lubie mowic... 39 Odpowiedź przez kotka88 2012-02-03 23:00:27 kotka88 Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-02-02 Posty: 11 Odp: Mam wielki problem z 13-latkiem: zero ambicji i autorytetu no proszę ktoś się zgada z moim podejściem Myślę soniya że każdemu z nas przydałoby się opowiedzieć o swoich sukcesach w wychowaniu bądź opiece nad dzieckiem dzięki iwantu2brich (fajnie tak poszperać w bałaganie ...Co zrobiłam nowego, jak zmieniłam swoje zachowanie by osiągnąć sukces że wyciągnięcie i odkurzenie z szufladki własnej pamięci takich wspomnień wniesie dużo dobrego do rozmowy. 40 Odpowiedź przez Kyntia 2012-02-06 02:12:05 Ostatnio edytowany przez Kyntia (2012-02-06 02:17:10) Kyntia Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-02-15 Posty: 604 Wiek: 32 Odp: Mam wielki problem z 13-latkiem: zero ambicji i autorytetu SonyaJa mam podobny problem z moim 12 latkiem...Jestem załamana, dupsko ratowałam mu 2 razy...kocha mnie,tuli sie,niby chce poprawy a tu nic nie widac....tysiace rozmow, konsekwencja ba! nawet grafik ma zajec,odpoczynku itp, wie ze mam kontakt z nauczycielka...nic...totalnie ze nie dam sie nabrac na te jego slodkie oczka, mu sie nie chce...po prostu nie chce i juz...Jak mu sie nakaze to walnie drzwiami i tyle...a tego nie lubie bo wtedy wkracza mąż i chce go prac pasem, na co ja protestuje a on że go bronie, adwokat itp...cięzko oj ciężko...Jak mu wkuje do łepetyny to poprawa jest taka że podniesie z 1 na 3 i trzyma to miesiac, dwa a potem w dół mimo moich starań...nie wiem..Też miałam naście lat...ale to nie było to... Ludzie dzielą się na: tych chorych psychicznie i tych jeszcze nie zbadanych. 41 Odpowiedź przez iwantu2brich 2012-02-06 04:01:19 iwantu2brich Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-07 Posty: 10 Odp: Mam wielki problem z 13-latkiem: zero ambicji i autorytetu Kyntia napisał/a:SonyaTeż miałam naście lat...ale to nie było to...Nie bylo to, bo bylo co innego. Jak sobie tak przypomniec, to swiat krecil sie nieco wolniej, nie bylo tyle telewizji, tyle rzeczy w sklepach, tyle zabawek, internetu, tyle mozliwosci, tyle kontrastu...Ciezko jest zrozumiec dzisiejsza mlodziez i dzieci, bo czesto dorosli nie uswiadamiaja sobie, ze swiat sie zmienia. Dzis w jednym komputerze, mozemy zmiescic tysiace studiow (oczywiscie teorii) w pismie obrazkach i filmach. Dzis ciezko zrozumiec ze nasze dzieci rodza sie podlaczeni kablem internetowym i zaraz po tym jak naucza sie mowic "mama" i "tata" trzecie slowo to "laptop" a czwarte "komorka". Ciezko jest zaakceptowac, ze nasze dziecko wiecej sie uczy na internecie niz w szkole. Ciezko zrozumiec, ze dzis mozna pracowac na odleglosc z domu, ciezko tez, ze mozna miec kontakt z calym swiatem na wyciagniecie jednej reki. To sa inne czasy i najczesciej wiekszosc rodzicow nie rozumie, ze to co dzieci ucza sie w szkolach 8 lat, dziecko potrafi nauczyc sie w 2 z internetu albo od kolegow i co najwazniejsze ta predkosc wymusza aktualnosc i najczesciej wiedza ktora sie ucza pozniej na studiach lub w sredniej szkole jest juz malo aktualna i przestarzala. Wystarczy poczytac o tzw. "Wylegarniach geniuszy" w stanach, zeby zobaczyc jaki potencjal maja nasze dzieci. I spojzec troche innym okiem na to co sie w okol dzieje... 42 Odpowiedź przez iwantu2brich 2012-02-06 04:04:31 iwantu2brich Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-07 Posty: 10 Odp: Mam wielki problem z 13-latkiem: zero ambicji i autorytetu Kyntia napisał/a:Sonyatysiace rozmow, konsekwencja ba! nawet grafik ma zajec,odpoczynku itp, wie ze mam kontakt z nauczycielka...nic...totalnie ze nie dam sie nabrac na te jego slodkie oczka, mu sie nie chce...po prostu nie chce i juz...To dobrze, widze ze bedziemy miec swietnego aktora i polskie kino bedzie ciekawsze... 43 Odpowiedź przez iwantu2brich 2012-02-06 04:11:15 iwantu2brich Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-07 Posty: 10 Odp: Mam wielki problem z 13-latkiem: zero ambicji i autorytetu Dary napisał/a:A moim zdaniem jedyne lekarstwo to ojcowska ręka lub pas, w większości przypadków działaA moim, lekarstwo na twoja reke jak syn dorosnie, beda sztuki walki i syn ktory bedzie potrafic zrobic krzywde tobie i innym. Co w wiekszosci przypadkow dziala tylko na chwile a potem syn trzyma zlosc przez nascie lat i wyladowuje ja na przyszlej zonie i na swoich dzieciach i wychowuja sie nastepne pokolenia ludzi nieradzacych sobie z relacjami i samym soba i kolko sie zamyka... 44 Odpowiedź przez kotka88 2012-02-06 09:02:24 kotka88 Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-02-02 Posty: 11 Odp: Mam wielki problem z 13-latkiem: zero ambicji i autorytetu zastanawiam się na ile cielesne karanie dzieci jest formom bezsilnych działań rodziców a na ile planowym sposobem nie jestem zwolenniczką kar cielesnych ale czasem jest to jakieś rozwiązanie (podkreślam pojedynczych syt.) Kiedyś w szkołach nauczyciel lał linijką po łapach niesfornych uczniów i nikt z tego powodu nie zostawał zawsze w wychowaniu ważny jest dialog i zawsze tak będzie. Rozmowy nie mogą być prowadzone tylko przez jedną ze stron zarówno ojciec jak i matka musza mówić tymi samymi słowami (zgadać sie, wypracować WSPÓLNE metody to moim zdaniem znacznie wzmacnia przekaz kierowany do dziecka.)Kyntia stając się Adwokatem pokazujesz synowi że jesteś "słaba" i po części pokazujesz również że twoje porozumienie z mężem jest gdzieś "naderwane" Dzieci są znacznie bardziej spostrzegawcze niż dorośli i świetnie wykorzystują wiedzę którą o tym pamiętać 45 Odpowiedź przez kotka88 2012-02-06 09:14:30 kotka88 Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-02-02 Posty: 11 Odp: Mam wielki problem z 13-latkiem: zero ambicji i autorytetuMój brat od małego opanował sztukę manipulowania rodzicami. Obecnie jest dorosłym facetem na garnuszku rodziców i nie widzi w tym nic był młodszy często łamał zakazy i ignorował wszelkie normy, brak konsekwencji w wychowaniu i w moim odczuciu brak ojcowskiej ręki doprowadził do tego że jego plany zyciowe to byś wiecznym studentem a do zycia wystarczy mu to co wyciągnie od rodziców. Ja jestem zupełni inna mimo ze różnica wieku jest niewielka Pamiętam jak brat powiedział "nie pozmywam tych naczyń bo po co!!! postoją 3 dni i mama je zmyje a ja w tym czasie pogram na gitarze 46 Odpowiedź przez iwantu2brich 2012-02-07 03:50:49 Ostatnio edytowany przez iwantu2brich (2012-02-07 03:54:30) iwantu2brich Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-07 Posty: 10 Odp: Mam wielki problem z 13-latkiem: zero ambicji i autorytetu kotka88 napisał/a:Pamiętam jak brat powiedział "nie pozmywam tych naczyń bo po co!!! postoją 3 dni i mama je zmyje a ja w tym czasie pogram na gitarzeA pamietasz cokolwiek, ze powiedzial pozytywnego?Tu masz przepis na zrobienie z kazdego czlowieka BYDLAKA:-Bierzesz kartke papieru i dlugopis-Zapisujesz jego 20 negatywnych aspektow z twojego doswiadczenia na kartce prace i obserwujesz jego masz przepis na zrobienie z kazdego czlowieka SKARBU:-Bierzesz kartke papieru i dlugopis-Zapisujesz jego 20 pozytywnych aspektow z twojego doswiadczenia na kartce prace i obserwujesz jego masz wiele, bo mozesz to jeszcze zmiksowac i zrobic z tego niezla uczte i podac do stolu i skosztowac w innym sosie, czyli: negatywna liste czlowieka ktorego lubisz i zapisujesz 20 negatywnych aspektow z twojego pozytywna liste czlowieka za ktorym nie negatywna liste czlowieka ktorego nie pozytywna liste czlowieka ktorego podajesz do stolu, moze byc na tym forum i dzielisz sie przygotowanym posilkiem, pewnie jescze ktos przyniesie jakas dobra salatke zeby bylo roznorodnie i razem wszyscy zjemy. A po posilku ja poczekam z 3 dni bo pewnie jeszcze ktos pozmywa albo bedzie chcial skosztowac to co zostalo... 47 Odpowiedź przez kotka88 2012-02-07 08:57:38 kotka88 Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-02-02 Posty: 11 Odp: Mam wielki problem z 13-latkiem: zero ambicji i autorytetuTroche nie rozumiem twojego przekazu iwantu2brichJa nie oceniam tylko podaje przykład sytuacji wychowawczych i reakcji na życiu stawiam na pozytywne oceny ludzi i często jestem rozczarowana albo zawiedzion (ale nie zmienia to mojego sposobu widzenia siwiata )Więc twoj skrajny wywód jest ty podasz jakieś przykłady z życia bo opierasz się właśnie na wyniosłych frazesach Wydaje mi sie ze chodzi tu o wyciąganie wniosków z tych przykładów które tu podajemy(nikt z nas sie nie zna i niewiemy co kieruje naszymi zachowaniami, po co jesteśmy na takim forum jeśli tak jak jak naprzkład nie mamy własnych dzieci a wiedzę i rady przkazujemy na bazie obserwacji ) 48 Odpowiedź przez iwantu2brich 2012-02-07 09:24:49 iwantu2brich Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-07 Posty: 10 Odp: Mam wielki problem z 13-latkiem: zero ambicji i autorytetu kotka88 napisał/a:Troche nie rozumiem twojego przekazu iwantu2brichJa nie oceniam tylko podaje przykład sytuacji wychowawczych i reakcji na życiu stawiam na pozytywne oceny ludzi i często jestem rozczarowana albo zawiedzion (ale nie zmienia to mojego sposobu widzenia siwiata )Więc twoj skrajny wywód jest ty podasz jakieś przykłady z życia bo opierasz się właśnie na wyniosłych frazesach Wydaje mi sie ze chodzi tu o wyciąganie wniosków z tych przykładów które tu podajemy(nikt z nas sie nie zna i niewiemy co kieruje naszymi zachowaniami, po co jesteśmy na takim forum jeśli tak jak jak naprzkład nie mamy własnych dzieci a wiedzę i rady przkazujemy na bazie obserwacji )Podalem kilka jedne bezposrednio inne nie, Poczytaj wyzej. I pewnie bedzie wiecej, ale to zalezy jakie bedzie zainteresowanie...Mowisz ze nikt sie nie zna i nie wiemy co kieruje naszymi zachowaniami, jesli mowisz za wszystkie kobiety na tym forum, to nie mam co dalej pisac...Na pewno czasem dziwnie to brzmi jakbym wiele wiedzial, bo wiem i mam wiele sukcesow. Byc moze to forum nie jest gotowe na to, zebym pisal o rzeczach glebokich, bo nawet ten temat sugeruje ze 13 latki = problemy, nie otwierajac sie na to jak je rozwiazac, bo jeden/jedna mowi o bezsilnosci druga/drugi o stanowczosci o laniu pasem o nie laniu pasem. Nie jest to zle, bo moze to forum sluzy do tego zeby sie wypisac i wyzalic drugiemu ktory rezonuje z takim problemem i miec chwilowa ulge. Mnie jednak nie interesuje metoda dzialania ale sedno/baza tego co robi ten problem. Bo jedni pisza o przemocy fizycznej nazywajac to "meska reka" i to nic nie zmienia, niedlugo byc moze beda pytania o rozmiar paska jakim lac syna i rozmiar na corke, co jest czystym absurdem i jeden powie, ze trzeba lac pasem ze skory a drugi ze to nie pomaga bo probowal i trzeba lac sprzaczka. Mysle ze juz teraz bardziej rozumiesz kotka88 o mi chodzi...A jesli mowisz o tym skrajnym wywodzie, to taki mial byc, bo cos im bardziej skrajne, powinno w koncu stac sie zartem i tak tam mialo byc! 49 Odpowiedź przez kotka88 2012-02-07 09:42:33 Ostatnio edytowany przez kotka88 (2012-02-07 09:51:41) kotka88 Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-02-02 Posty: 11 Odp: Mam wielki problem z 13-latkiem: zero ambicji i autorytetuiwantu2brichmówiąc że nikt sie nie zna mam namyśli nas jako osoby - ja nie znam Ciebie - ty nie znasz mnieNie uznałabym że to co piszemy jest płytkie. Tak wygląda komunikacja między ludźmi...i ja na pewno nie dążę do znalezienia złotego środka metod wychowawczych (jak pisałeś.. "rozmiaru paska" )- a raczej sposobów porozumienia sie z dzieckiem - drugim człowiekiem No to fajnie iwantu2brich że masz wiedze a może podzielisz sie z nami swoimi sukcesami 50 Odpowiedź przez kotka88 2012-02-07 09:56:58 Ostatnio edytowany przez kotka88 (2012-02-07 10:14:39) kotka88 Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-02-02 Posty: 11 Odp: Mam wielki problem z 13-latkiem: zero ambicji i autorytetu"Bo jedni pisza o przemocy fizycznej nazywajac to "meska reka" i to nic nie zmienia..." iwantu2brich Ja pisząc o "męskiej ręce " wcale nie miałam na myśli bicia dziecka a tworzenie relacji (ojcowskich więci, męskiej rozmowy,poczucia zaufania między ojcem a dzieckiem - meszka = stanowcza ) 51 Odpowiedź przez iwantu2brich 2012-02-07 20:13:45 iwantu2brich Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-07 Posty: 10 Odp: Mam wielki problem z 13-latkiem: zero ambicji i autorytetu kotka88 napisał/a:No to fajnie iwantu2brich że masz wiedze a może podzielisz sie z nami swoimi sukcesami A moze nie papa! 52 Odpowiedź przez kotka88 2012-02-08 08:55:09 kotka88 Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-02-02 Posty: 11 Odp: Mam wielki problem z 13-latkiem: zero ambicji i autorytetuHmmm ..ciekawa reakcja BODZIEC -"może podzielisz sie z nami swoimi sukcesami" REAKCJA -" A moze nie papa! " wnioski......" bierzesz kartke papieru i dlugopis (...)Konczysz prace i obserwujesz jego zachowanie" 53 Odpowiedź przez kasiaaskaa 2012-03-06 16:13:03 kasiaaskaa Zbanowany Rozsiewacz Spamu Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-03-06 Posty: 55 Odp: Mam wielki problem z 13-latkiem: zero ambicji i autorytetuMiałam podobne problemy z córką i udało się je rozwiązać. Chciałam żeby zmieniła na jakiś czas otoczenie, nabrała dystansu do tych wszystkich problemów i kłótni i wysłałam ją na obóz. Rozmawiałam wcześniej z opiekunami z biura podróży (Funclub - bardzo profesjonalnie podeszli do mojego problemu) żeby zwrócili na córkę szczególną uwagę. I co? 2 tygodnie poza domem zdziałaly cuda. Poznała nowe koleżanki - na dodatek okazało się że z tego samego miasta i problemy ze zbuntowanym dzieckiem powoli zniknęły. Nie wiem czy w każdym przypadku to działa, ale Oli pomogło. 54 Odpowiedź przez elixa 2012-03-07 14:18:55 elixa Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-12 Posty: 29 Wiek: 39 Odp: Mam wielki problem z 13-latkiem: zero ambicji i autorytetu Ja również jestem mamą 15 latka i 12 ich sama od kilku lat i póki co problemów nie mam z nimi z obserwacji wnioskuję,że młodzi ludzie przechodząc okres buntu próbują rodzicom "coś" udowodnić,próbują pokazać swoją niezależność,odwagę i w głębi serca bardzo potrzebują by ich przytulić,powiedzieć "kocham",zaakceptować to że czasem mają gorsze nie należy tego robić przy kolegach czy również naszych zakazów,bo to uzmysławia im że się nimi rodzi przemoc i jeszcze pogarsza sytuację ,więc jej nie markowe ciuchy nie są tak naprawdę to rodzice czasem zachowanie naszych dzieci błędnie odczytujemy....a może warto się zastanowić dlaczego syn czy córka nagle sie zmienia?Może to taki niemy krzyk?Może to wołanie o pomoc?Warto obejrzeć "Salę samobójców"....ten film nas rodziców pobudza(a przynajmniej powinien) do Żeby być Sobą,trzeba być Kimś! 55 Odpowiedź przez Pyra 2012-03-19 23:46:30 Pyra Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-03-19 Posty: 1 Wiek: 17 Odp: Mam wielki problem z 13-latkiem: zero ambicji i autorytetuWitam, jest to mój pierwszy post, zalogowałem się specjalnie dla was drogie mamy. Mam 17 lat i jestem jak by po drugiej stronie barykady, jeśli można to tak nazwać. Jako 13 pamiętam, też taki byłem. Powiem wam, że jeżeli syn ma dużo znajomych, lubi swoją klasę, to tzw. kibel będzie dla niego największą karą. Poświęcić jeden rok i to w 1gim. nie jest jakąś wielką tragedią, a boli. Mi się udało tego uniknąć. Po jednej sierpniowej poprawce zawsze uczyłem się na tyle, żeby zdać. Jeżeli chcecie aby wasi synowie mieli same 4-5 z góry mówię, że skazujecie się na przegraną. 56 Odpowiedź przez elixa 2012-03-23 12:19:16 elixa Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-12 Posty: 29 Wiek: 39 Odp: Mam wielki problem z 13-latkiem: zero ambicji i autorytetu Pyra napisał/a:Witam, jest to mój pierwszy post, zalogowałem się specjalnie dla was drogie mamy. Mam 17 lat i jestem jak by po drugiej stronie barykady, jeśli można to tak nazwać. Jako 13 pamiętam, też taki byłem. Powiem wam, że jeżeli syn ma dużo znajomych, lubi swoją klasę, to tzw. kibel będzie dla niego największą karą. Poświęcić jeden rok i to w 1gim. nie jest jakąś wielką tragedią, a boli. Mi się udało tego uniknąć. Po jednej sierpniowej poprawce zawsze uczyłem się na tyle, żeby zdać. Jeżeli chcecie aby wasi synowie mieli same 4-5 z góry mówię, że skazujecie się na uważnie o czym piszemy "Złotko".Problemem rodziców nie są tutaj złe oceny słodkich nastolatków tylko....no właśnie tego niestety nie Doczytałeś...to słowo to BUNT Pojęcie szeroko rozumiane tak dla młodziezy jak i dla dorosłych(protest,opór,niezgoda)......i tak naprawdę bunt nie przemija z wiekiem...tylko niejako ustatecznia się zmieniąjac formę w jakiej występuje. Żeby być Sobą,trzeba być Kimś! 57 Odpowiedź przez calaja 2012-09-27 20:36:37 calaja Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-09-27 Posty: 1 Odp: Mam wielki problem z 13-latkiem: zero ambicji i autorytetuteż mam problem z 13 latką , zaczyna wagarować , nie odrabia lekcji nic nie robi w domu nie sprząta swojego pokoju , system kar i nagród wogóle nie działa bo i tak robi co chce , jak wraca ze szkoly to rzuci plecak w korytarzu i ciągle gdzieś leci wraca po 22, zabrałam jej wszystko co mogłam kieszonkowe , kable do komputera , telefon , nie ma nic ale ją to wogóle nie obchodzi , wychowuje ją sama mąż nie żyje 58 Odpowiedź przez Kyntia 2012-09-28 01:36:18 Ostatnio edytowany przez Kyntia (2012-09-28 01:54:48) Kyntia Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-02-15 Posty: 604 Wiek: 32 Odp: Mam wielki problem z 13-latkiem: zero ambicji i autorytetu iwantu2brich napisał/a:Kyntia napisał/a:Sonyatysiace rozmow, konsekwencja ba! nawet grafik ma zajec,odpoczynku itp, wie ze mam kontakt z nauczycielka...nic...totalnie ze nie dam sie nabrac na te jego slodkie oczka, mu sie nie chce...po prostu nie chce i juz...To dobrze, widze ze bedziemy miec swietnego aktora i polskie kino bedzie ciekawsze...A moze rozwiniesz mysl? bo nie rozumiem?iwantu2brich napisał/a:Dary napisał/a:A moim zdaniem jedyne lekarstwo to ojcowska ręka lub pas, w większości przypadków działaA moim, lekarstwo na twoja reke jak syn dorosnie, beda sztuki walki i syn ktory bedzie potrafic zrobic krzywde tobie i innym. Co w wiekszosci przypadkow dziala tylko na chwile a potem syn trzyma zlosc przez nascie lat i wyladowuje ja na przyszlej zonie i na swoich dzieciach i wychowuja sie nastepne pokolenia ludzi nieradzacych sobie z relacjami i samym soba i kolko sie zamyka...Tak jak ty osadzasz innych po postach,tak ja moge cie ocenic po twoich...przykro mi że cie rodzice bili. Rapu sie slucha prawda?Nic a nic nie rozumiem co chcesz nam przekazac...siejesz zamet zamiast napisał/a:Podalem kilka jedne bezposrednio inne nie, Poczytaj wyzej. I pewnie bedzie wiecej, ale to zalezy jakie bedzie zainteresowanie...A ja Ci napisze jedno Wiesz ze cos jest na rzeczy,masz niemrawe wyobrazenie...szukasz,czytasz,przeczytales,wkleiles i ha!Ten przyklad z zaletami i wadami to wybacz ma lat z 80 i jest stosowany w mojej rodzinie...w stosunku do mezczyzn...i zadne 20 zalet,wad...Dzieci,nastolatkow nie traktuje sie w ten sposob...jeszcze raz sie pytam po co Trollu siejesz zamet?Ja bunt syna mam za sobą...jakos sie dogadujemy,robi o co go POPROSZE...bo dziecku w tym wieku nie warto nakazywac bo trafi sie na sie o niebo lepiej...jasne ze zdarzy sie mu podniesc glos,ale zaraz przeprasza...I co mnie cieszy...jak mu smutno przychodzi sie przytulic Ludzie dzielą się na: tych chorych psychicznie i tych jeszcze nie zbadanych. 59 Odpowiedź przez rudamarchewka 2012-10-01 23:46:41 rudamarchewka Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-07-13 Posty: 108 Odp: Mam wielki problem z 13-latkiem: zero ambicji i autorytetuJa ostatnio zmanipulowałam moje dziecko. Z tym, że nie mam z nim takich poważnych problemów, a jedynie z matematyka. Syn zapowiedział, że nie będzie się jej uczył, że ma to gdzieś. Wiec zastosowaliśmy z mężem haka. Kupiliśmy dobrą książkę z ciekawostkami matematycznymi (Marcus du Sautoy Poker z Pitagorasem). Ja zaczęłam ją czytać wydając stosowne okrzyki i chichoty. Następnie "ukradł" mi ją mąż i się o to pokłóciliśmy. Potem zaczęliśmy ja przed nim ukrywać... Podziałało 60 Odpowiedź przez Artemida 2012-10-21 19:05:25 Ostatnio edytowany przez Artemida (2012-10-21 19:10:23) Artemida Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-07-28 Posty: 1,433 Wiek: 48 Odp: Mam wielki problem z 13-latkiem: zero ambicji i autorytetu Co rodzice powinni dać dzieciom? Prawo podejmowania decyzji i PONOSZENIA mówcie mi, że nie ma mocnych na dzieciaka w wieku 12-13 lat. Pracuję z takimi. I co? Aniołki. Jeśli wiedzą po co coś robią, jeśli chcą efektu, angażują się całym sercem. Niestety, często są sakramencko egoistyczni. Trzeba to przyjąć do wiadomości. I ma smarkatej w domu o Zgłaszasz na policję. Dobrze będzie jak wcześniej tam wskoczysz i wyjaśnisz, że jest problem. Znajdą, zgarną, opieprzą, uświadomią że nie ma żartów. Nie pozmywał(a) choć kazałaś? Nie gotuj, nie rób zakupów. Nie gotuję w brudnej kuchni. Co będzie? Będziesz głodny. Nie odniósł (nie odniosła) rzeczy do prania? Żeby Ci do głowy nie przyszło zbierać po domu! Nie ma czystych. Mamooo, co ja mam zrobić, nie mam czystych majtek! Przykro mi kochanie, najwidoczniej nie było w koszu gdy wstawiałam pranie. I obracasz się na drugi bok. Albo wyniosło śmieci? Cóż, to akurat było wredne - ex wywalił śmieci na łóżko córki. Strasznie histeryzowała. I potem prała łóżko. przyszła do domu na obiad? Nie ma obiadu. Możesz sobie wziąć chleba z masłem. Nie przyszła na kolację? Nie ma kolacji. Chleba też już nie. Przygotuj coś sobie. Są jajka, zrób sobie jajecznicę. A, patelni nie ma. No brudna, nie umyłaś. KONSEKWENCJE. ŻADNYCH KAR. TYLKO NIE RATOWAĆ TYŁKA PRZED KONSEKWENCJAMI DZIAŁAŃ I wyprowadziło psa? Ostrzeżenie, że pies wyląduje w schronisku (u dziadków, u znajomych...) i odesłać psa. Nie uginać się. Szkoda psa? Ano pewnie. A dziecka nie szkoda? Przecież jak pójdzie w świat przekonane, że może robić co chce, a ktoś zawsze mu tyłek uratuje, prędzej czy później wpakuje się w straszne kłopoty. Tylko ważne - wyłączyć emocje, nie awanturować się, nie histeryzować. Być jak przyroda. Deszcz pada bez względu na to, czy chcesz i czy zabrałaś parasol. Słońce grzeje, rzeka płynie, komary gryzą. Jak coś pominiesz, obrywasz po tyłku i następnym razem już wiesz. W cywilizowanym świecie jeszcze ostrzej - zapomnisz złożyć zeznanie, spóźnisz się o 1 dzień i 200zł w plecy. Albo 500. A skąd dziecko ma się dowiedzieć jak się zachowywać, jeśli zawsze, gdy nawywija, rodzice albo dziadkowie uchronią je przed nauką? No skąd? "Egoizm nie polega na tym, że się żyje jak chce, lecz na żądaniu od innych, by żyli tak, jak my chcemy" - Oscar Wilde "Wszystko jest trudne, nim stanie się proste" - Margaret Fuller

Lake Baikal is in a rift valley, created by the Baikal Rift Zone, where the Earth's crust is slowly pulling apart. [5] At 636 km (395 mi) long and 79 km (49 mi) wide, Lake Baikal has the largest surface area of any freshwater lake in Asia, at 31,722 km 2 (12,248 sq mi), and is the deepest lake in the world at 1,642 metres (5,387 feet; 898 fathoms). Po ukazaniu się nagich i mniej nagich fotek Vanessy Hudgens, część czytelników upierała się: „To nie jest Vanessa!\”. Jaki może być tego powód? Ano taki, że aktoreczka miała wtedy 15 lat. Adam O’Neal, podający się za byłego chłopaka Vanessy, wyznał, że wysłała mu te zdjęcia niedługo po ich rozstaniu. Dlaczego? – Powiedziała, że nadal chce być moją przyjaciółką – mówi O’Neal. – Potem wysłała mi te zdjęcia. – Kiedy zdjęcia trafiły do mojego komputera, zdałem sobie sprawę z tego, że patrzę na nagą Vanessę, która kieruje wzrok w moją stronę. – Nigdy wcześniej nie widziałem jej nagiej, ale rozpoznałem tło. Zdjęcie zostało zrobione w jej sypialni, pewnie przy pomocy funkcji samowyzwalacza. – Byłem zszokowany, nie mogłem wymyślić, co jej odpowiedzieć. Napisałem tylko \”dziękuję\”. To może być tylko kolejna próba zwrócenia na siebie uwagi, ale nie da sie ukryć, że część zdjęć była robiona w innym czasie, więc potencjalnych odbiorców mogło być wielu. Tymczasem zobaczcie kilka nowych fotek, które wyciekły ostatnio do sieci. FOTO 1 FOTO 2 FOTO 3 FOTO 4 FOTO 5 FOTO 6 Kuala Lumpur ( Malaysian: [ˈkualə, -a ˈlumpo (r), -ʊ (r)] ), officially the Federal Territory of Kuala Lumpur ( Malay: Wilayah Persekutuan Kuala Lumpur) and colloquially referred to as KL, is a federal territory and the capital city of Malaysia. It is one of the fastest-growing cities in Asia and the largest city in Malaysia, covering an W polskich mediach zaś zaczęła się histeryczna obrona reżysera: Dorota Stalińska wrzeszczała w TVN24 o "trzynastolatkach, które same pchają się do łóżka", a Krzysztof Zanussi nazwał ofiarę "nieletnią prostytutką". Jak argumentowano, Polański jest wybitnym artystą, powinno mu się więc wybaczyć gwałcenie dzieci…Zrobił rzecz obrzydliwą ale jescze bardziej obrzydliwa jest mamusia tej panienki która ją wystawiła do domu ze starymi facetami żeby zrobiła karieręco robiło dziecko na takiej imprezie???Widzę że ktoś się rajcuje w tej Waszej redakcji na myśl"Analnego gwałtu" Wiecznie to tak podkreślacie że masakra...k***s komuś tam sterczy?Ja się do dziś zastanawiam czemu on nie siedzi i nie siedział za to w kryminale. Bo jest sławny,bogaty i wpływowy? Zwykły,przeciętny obywatel za coś takiego zgniłby w pudle,a ten zgrywa playboya i smiga po wolności. Co z tym prawem jest nie tak ja się pytam? Gwałt to być za to skazany!!!PUDEL MASZ COŚ Z GŁOWA? SERIO TAKI ARTYKUŁ? ....Najnowsze komentarze (160)Nikt nie chce pamiętać, że na imprezę zaprowadziła nastolatkę jej własna matka, która zapewne dała stosowne wzorce postępowania przy przecieraniu ścieżki kariery. Nie bronię Polańskiego, ale naprawdę trzeba było już wtedy walnąć "matkę" ciężkim gumowym młotkiem po łbie!Alez my jestesmy pozadni,a jak pamietliwi,40 lat,pamietamyi potepiamy ,kochane niewinne moherki,polansky powinien zostać honorowym prezesem stowarzyszenia zapobiegania niechcianej ciąży po przez stos. analny ( HPZNCPPSA ), nie jest to łatwa ani czysta robotaJaja mu obciąć i na s*******a zamknąć - do końca życia niech siedzi w p*****uSex analny to gwałt o ja jeszcze mnie żona posadzi Pan Polański jest wybitną osobistością! A wy nikim!Kiedy Żydokomuna gwałci to nie gwałt jeno giewałtNikogo nie zastanowił fakt, że dziewczyna pozwała go dopiero 10 lat po rzekomym gwałcie?co za d***l i glupie tlumaczenie!!! t Nawet jesli, to tak jak kazdy chce byc szczuply, piekny i bogaty, a nie jest czyli chciec nie znaczy robic to, to nas rozroznia od malp, instynkt zamozachowawczy!skoro matka ją podstawiła to dlaczego gdy dziewczynka po gwałcie płakała Polański prosił by nic nie mówiła matce ?matka mu ją podstawiła , żeby zrobiła karierę , facet nie wiedział ile ma lat i skorzystał z okazji .Co robiła 13 latka ,w nocy z facetem ,matka powinna ponieść karę . Całe życie uciekał ,a mimo stresu tworzył wspaniałe ,najlepsze filmy ,u schyłku życia mógłby już mieć spokójmamusia przyprowadziła córkę do pedofili bo było takie zamówienie gdyby gustował w kobietach a nie w dzieciach zamówił by prostytutki
Dave and Karen. 2023-09-22 12:25:57 -0700. computed_rating => [220, 225] Lake 13 Dispersed Camping in Maxwell National Wildlife Refuge, Maxwell New Mexico. See 45 traveler reviews, 88 photos and blog posts.
napisał/a: karkom67 2014-05-03 11:41 Zauważyłam ostatnio że kupuję sobie różne kosmetyki moja córka ma naimie Kasia i maluję rzęsy i fluid z under twenty czy w tym wieku może się malować ?:( napisał/a: halszkaWu 2014-05-05 15:10 Moja siostra ma 17 lat i używa tych kosmetyków. 12 to chyba jednak trochę za mało, można zaszkodzić skórze. Może pozwolić jej na to od czasu do czasu? :) napisał/a: Devilisme 2014-05-07 11:18 Podkłady z undertwenty to jak BBkremy. Działają antybakteryjnie i będzie miała mniej wyprysków na twarzy i działają nawilżająco. Można jej właśnie takie BBkremy proponować. napisał/a: nawiaa 2014-05-07 11:57 Właśnie, zaproponuj jej może jakiś krem, coś, co mniej zaszkodzi jej skórze i nie będzie tworzyć makijażu. napisał/a: Devilisme 2014-05-08 11:06 Ona będzie miała poczucie, że się maluje a przy okazji będzie dbała o cerę. :) Można też np. zakupić jej pomadkę, która nadaje lekkiego koloru ustom, która też będzie je pielęgnować. To taki wiek, że nie warto walczyć, bo nic się nie ugra a wpoi się jej regularną pielęgnację twarzy :) napisał/a: Kokoska 2014-05-08 21:36 Uważam, że 12-latka to wciąż mały dzieciak, który powinien interesować się lalkami, muzyką, czy skakanką, ale nie fluidami, makijażem i upiększaniem się. Okej - przezroczysty błyszczyk, czy pomadka ochronna, albo nawet niech ten lakier na paznokietkach nawet ma, ale zdecydowanie nie zgodziłabym się, żeby wykonywała pełny makijaż. NIE - żeby chociażby nie kusić chłopaków, dorosłych mężczyzn, pedofilów. napisał/a: polla8 2014-05-09 10:58 Moim zdaniem 12-latka nie powinna się malować wcale, ewentualnie pomadką matującą, na pewno nie jest jej to potrzebne ;) jeszcze ma czas żeby zacząć się malować ;) napisał/a: Devilisme 2014-05-09 12:20 Czasy są jakie są, w telewizji mnóstwo wymalowanych małych dziewczynek, które inspirują inne małe dziewczynki. Po co doprowadzać do zbędnych awantur czy zabraniać wszystkiego. Można pójść na delikatny kompromis. Nie mówimy tutaj o pełnym makijażu - typu podkład, puder, maskara, cienie, eyelinery. Krem z pudrem np. undertwenty czy nivea, pomadka do ust czy delikatny lakier do paznokci czy odżywka. Ona będzie zadowolona, przy okazji będzie dbała o skórę czy paznokcie i będzie miała poczucie, że "jest pomalowana". A mama bedzie spokojna. napisał/a: TakaJedna1 2014-05-09 20:18 I właśnie przez to, że coraz częściej słyszę o takich małych dziewczynkach, malujących się jak dorosłe babki uważam, że medycyna estetyczna z chirurgią plastyczną na czele to przyszłość i najlepszy zawód, w jakim należy się kształcić. napisał/a: motylia38 2014-05-20 12:00 Takie czasy, nic nie poradzisz. Ale miej pod kontrolą, by nie przesadzała z makijażem. Ja swoją pierwszą paletkę z cieniami, błyszczykami i różem wygrałam jak miałam 12 lat w konkursie bravo girl :D Byłam przeszczęśliwa ale nie wiedziałam, jak z tego korzystać, więc poleżało w szafie, powyglądało i tyle. Ale mogłam się pochwalić koleżankom, że mam! napisał/a: marllena88 2014-05-22 10:43 Moim zdaniem 12 lat to za mało na makijaż.. ale jeżeli zabronisz córce to ona pewnie i tak postawi na swoim - taki wiek. napisał/a: frania_tu 2014-05-22 11:00 12 to przecież dziecko, po co jej ten makijaż?
Sold: 4 beds, 3 baths, 3839 sq. ft. house located at 13 Lake Terrace Ct, Troy, IL 62294 sold on Sep 29, 2023 after being listed at $489,900. MLS# 23050325. STILL TIME TO MAKE A SPLASH! mTCPAn.
  • 8n8zj90jyk.pages.dev/5
  • 8n8zj90jyk.pages.dev/1
  • 8n8zj90jyk.pages.dev/2
  • 8n8zj90jyk.pages.dev/12
  • 8n8zj90jyk.pages.dev/20
  • 8n8zj90jyk.pages.dev/4
  • 8n8zj90jyk.pages.dev/2
  • 8n8zj90jyk.pages.dev/7
  • 13 latki sie caluja